Może czip w zupie albo w ....
/ 37.128.47.* / 2014-07-21 14:04
Przy tylu jeżdżących bez prawka takie miętolenie prawa wydaje się bez sensu. Jak obywatel traci wszystko, co staje się powszechną normą, to ma w nosie zakazy od tych,których za swój upadek obwinia.Staje się aspołeczny. U wikingów policja staje często przed sklepami z wyskokowymi i każe dmuchać wszystkim kierowcom wokół. Jak nerwowy zmienia migacz, to się go dogania i do budy.