Gdy wiedzieliśmy w raz z moją byłą dziewczyną że się rozstaniemy, postanowiliśmy za moją namową spisać oświadczenie spłaty zobowiązania kwoty która była mi winna (pożyczyłem jej około pięciu tysięcy złotych na opłacenie studiów). Rzecz jasna oświadczenie zostało spisane przy świadku, zostały spisane wszystkie dane itp. Minęło już pół roku, a pieniędzy nadal nie zobaczyłem... nie wiem co mam dalej robić... czy oddać sprawę do jakiegoś biura windykacyjnego?