Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Oszczędziliśmy na drogach już 6,5 miliarda

Oszczędziliśmy na drogach już 6,5 miliarda

Money.pl / 2009-09-21 06:47
Komentarze do wiadomości: Oszczędziliśmy na drogach już 6,5 miliarda.
Wyświetlaj:
Gryco / 195.238.227.* / 2009-09-21 10:31
Do tego te ich z******** pomysly. Ostatni fenomen ktory ma zapewne rozladowac korki w Warszawie to modernizacja trasy Toruńskiej do klasy drogi ekspresowej. ZALEDWIE 2 lata będzie trwała przebudowa odcinka od Radzymińskiej do mostu Grota (ciekawe ile pozostały odcinek). Całość ma być połączona z autostradą A2 i stanowić obwodnicę. Co ciekawe trasa będzie prowadzić do Marek gdzie co 500 metów z********* zsynchronizowana sygnalizacja świetlna (nie ominie cię żadne czerwone światło). Obecnie w godzinach szczytu nie ma szans normalnie tamtędy przejechać. Już współczuje tym co tą obwodnicą (o ile uda im się wybudować) będą chcieli przyspieszyc sobie przejad przez Warszawę. WIELKIE BRAWA PANOWIE szkoda, że nie przez centrum.
Gryco / 195.238.227.* / 2009-09-21 10:32
Co za cenzura "z.a.j.e.b.s.t.e" to takie brzydklie słowo???
sceptyk / 2009-09-21 12:42 / Tysiącznik na forum
Tak, bo z błędem.
Brakuje "i" po "b"
do_bańki_na_mleko_wrzucać_diengi / 149.254.217.* / 2009-09-21 10:18
do przetargu stają 2 firmy
- jedna oferuje np. 1km autostrady za 30 mln zł
- druga ten sam 1km za 15 mln zł

pyt: czyj kilometr autostrady wytrzma wiecej, nie bedzie trzeba łatać za np za rok?

odp. prawdopodobie ten zbudowany za 30 mln zł

pyt : kto wygra przetarg ?

odp. według logiki ten kto da tańszą ofertę, ale nie znaczy lepszą, a w praktyce ten kto ma lepsze układy w ZDiK-u

..... i tak mozna analizować w nieskonczoność, codzienne życie pokazuje jak jest, z obserwacji tematu uważam że powinien powstać Projekt Nowoczesne Autostrady w Polsce w XXIV wieku, do tego momentu przy kazdej drodze nawet wiejskiej proponuję ustawić skarbonkę tak jak kiedyś swego czasu na budowę mola w Międzyzdrojach, może coś kiedyś powstanie, o ile pieniadze sie nie rozejdą po drodze, wszak prezesi nie mogą głodem przymierać.....
raf73 / 89.171.138.* / 2009-09-21 10:47

pyt: czyj kilometr autostrady wytrzma wiecej, nie bedzie trzeba
łatać za np za rok?


To ja odpowiem pytaniem: a kogo to obchodzi?
Gryco / 195.238.227.* / 2009-09-21 10:38
He, he wiadomo kto wygra. Kiedyś wyczytałem, że droga powinna bez remontu wytrzymać do 10lat esploatacji. Szczeże, jescze takiej nie widziałem no chyba, że gruntową :)
kozyk / 83.3.172.* / 2009-09-21 12:06
tak tylko że prawidłowej eksploatacji, czyli planowanego natężenia ruchu i dopuszczalnej masy pojedynczego pojazdu.
Jeśli się te normy (notorycznie) przekracza to czas eksploatacji bez remontu znacznie się skraca !!!
sceptyk / 2009-09-21 12:46 / Tysiącznik na forum
Te same "PRZECIĄŻONE" ciężarówki (białoruskie, ukraińskie, łitewskie itd.) jakoś niemieckich autostrad i dróg nie rozjeżdżają z powodu swojego rzekomego "przeładowania".
Czyli że co? nabierają ekstra wagi w Świecku?

Poza tym Volkspolzei łapie skutecznie tych, co mają za dużo na pace - mają automatyczne wagi wbudowane w drogi i patrol kilometr dalej. Tam nie ma zmiłuj.
cepek / 92.55.195.* / 2009-09-21 16:23
bo te przeciążone jeżdżą tylko po naszych drogach, do Niemiec nie mają wstępu, są wyłapywane bardzo skutecznie już na granicy.
Rejtan / 77.115.116.* / 2009-09-21 09:22
Mieliśmy niedawno najwyższy koszt budowy autostrady za 1 km w Europie- więcej niż Chorwacja z jej tunelami czy Szwajcaria. Wszystko w kraju nizinnym, bez bagien. Koszty rozdmuchane- każdy wie czym. Teraz normalniejemy. Niezależnie od tych kosztów jakość wykonania była przecież i tak kiepska jeśli nie fatalna.
I druga sprawa- nie będziemy z tych autostrad korzystać!!! Kogo stać na płacenie horrendlanych sum? Mnie nie...Tusk i PO oraz inni powinni za swoje beznajdziene pomysły zapłacić polityczną głową. Czas najwyższy wymienić naszych zarządców. Jak długo będziemy mieć tumanów na czele?
droga / 212.184.171.* / 2009-09-21 09:20
Przy takiej skali oszczednosci mozna pozwolic aby wydac wiecej na kontrole jakosci wykonanych drog ,a nie wszystko na premie prezaesa ,a pozniej drogi sie sypia .
WSZYSTKO W REKACH ODBIORU .!!!!!!!!!!!!!!
debilom stop / 83.20.37.* / 2009-09-21 09:19
Już 10mld. wcześniej zaoszczędzili na budowie dróg,jak min. Grabarczyk pomógł znaleźć Tuskowi brakujące 20mld. zł.
hgjghjjghgh / 83.27.58.* / 2009-09-21 11:51
to nie oszczędności dla MF to będzie na premie dla zarządu. W końcu trzeba się czymś pochwalić
POznaniak / 213.17.201.* / 2009-09-21 08:20
Jakie oszczędności albo kosztorys jest do bani albo chcą odstawić fuszerkę. Nie dajmy się oszukiwać !!!!
mat3422 / 91.193.208.* / 2009-09-21 08:12

Oszczędziliśmy na drogach już 6,5 miliarda

Oszczędziliśmy na budowaniu, a drugie tyle wydamy na remonty.
dareg / 87.207.175.* / 2009-09-21 08:06
u mnie za oknem też oszczędności - juz trzeci raz w ostanich 5 latach remontują nawierzchnię ekspresówki z krakowa do wrocławia, ale tym razem prawy pas.

Ostatnio słyszałem w tvn że za budowę dróg nie odpowiada rząd ! !!!! Ciekawe co się zmieniło od 2007 roku kiedy tusk tego typu oszczędnościami winił "nieudaczników" z pisu ?
sceptyk / 2009-09-21 15:58 / Tysiącznik na forum
Zmieniły się okoliczności,
że zacytuję sturmbahnfurehra Brunnera.

No i zmieniła się mądrość etapu,
że zacytuję wybitnego działacza socjalistycznego, Józefa Wissarionowicza Dżugaszwili, ksywa partyjna Stalin.
Jaśś / 195.136.179.* / 2009-09-21 07:53
Jakie oszczędności? Odstawione fuszerki zamiast posłużyć kilkanaście lat rozsypią się po kilku i znów trzeba będzie remontować od nowa. Gdzie tu oszczędność?
lezak64 / 2009-09-21 07:31 / Bywalec forum
te oszczędności zjedzą biurokraci na analizy dotyczące np. możliwości wybudowania dodatkowych odcinków dróg tam gdzie nie były zaplanowane - a roboty nie będzie
wybory idą -rozliczymy / 83.31.225.* / 2009-09-21 06:47
Oszczędziliśmy, oszczędziliśmy a obiecanych przez rudego dróg nie ma
ave cesar / 77.252.35.* / 2009-09-21 08:54
bo rude to fałszywe
rudzielec / 83.18.138.* / 2009-09-21 10:43
fałszywe i do tego kąsa i syczy
Siwa Mariola / 77.253.108.* / 2009-09-21 18:30
A ja na rudo się przefarbowałam i fałszywa nie byłam ani nie jestem. Mam 167cm wzrostu, a mój były mąż 209 cm miał. Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia na dyskotece w jego ciemnych oczach . . . troskliwy był i umięśniony jak na tamte lata . .. był tlenionym brunetem .. . aż dziw, że spodobała mu się taka kruszynka jak ja .. . obroniłby mnie w każdej sytuacji . . ..
Nie pijemy alkoholku i nie palimy nikotynki . . .
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy