jan___
/ 89.78.252.* / 2015-08-01 12:44
"Policja brytyjska miała nawet jednemu z polskich przedsiębiorców odmówić pomocy, choć ten zlokalizował gdzie jest tir. Towar w nim rzeczywiście nie był wiele wart, ale policjanci odmówili ścigania przestępców. Dla wymiaru sprawiedliwości tego typu oszustwa to problem, bo wbrew pozorom towar bardzo łatwo spieniężyć. Wolą więc wyłapywać nie płotki, a grube ryby. Jeden czy dwa tiry z polskim towarem nic dla nich nie są warte."
w Polsce natomiast jest z gola inaczej, sciga i osadza sie tych co nie dokonali zadnego przestepstwa oszustwa czy fraudy, tych ktorym panstwo zabralo czas, zycie, pieniadze i majatek albo tych co ukradli od 1gr do powiedzmy kilku tysiecy, cala reszta jest traktowana jak swoje chlopaki (zakladajac ze pewnie placa komu trzeba albo ze ebdzie sie dalo od nich to wydebic) i tak to sie jakos kreci w Polandii...
ehh