chichot dona
/ 164.127.92.* / 2016-05-01 17:54
Oczywiście możesz kupic sobie działkę poza miejscowością i "strefowaniem" i możesz wybudować co chcesz, ale nie licz na to, że ktokolwiek dostarczy ci tam prądu, wody czy gazu.
Aleś wypalił..! No no. W wielkiej Kanadzie nie znajdzie się dostawca gazu, wody czy prądu do domu poza miastem czy inną miejscowością?
Może w Afryce (?) a i to nie na pewno. Ale w Kanadzie?
Skoro kogoś stać na dom poza miastem to i stać go na wszystkie inne przyłącza w tym wody, gazu czy prądu. Tym bardziej jeżeli sam sfinansuje infrastrukturę np. słupy energetyczne.
Oczywiście nie musi, może być energetycznie zupełnie samowystarczalny , nawet z dużym naddatkiem.
Ba nawet moi znajomi w Bieszczadach nie chcieli zgodzić się na dyktat monopolisty i sami są niezależni energetycznie ba dostarczają energie nowym sąsiadom. Ostatnio rozbudowali instalacje o nowe polskie wiatraki bardzo wydajne , chyba ponad 200% wydajniejsze od tych tradycyjnych stosowanych na wiatrowych farmach. Ba ostatnio w ramach próby zainstalowali najnowocześniejsze panele słoneczne.
oczywiście musieli zainwestować nie tylko w wiatraki i fotowoltanikę ale również w nowoczesne magazyny energii (kompleks akumulatorów/kondensatorów itp.).
Ja do tej pory kilka rodzin po względem energetycznym jest zupełnie samowystarczalna, a korzystają z energii jak każde gospodarstwo domowe, bez ograniczeń nawet zimą.
Tak wiec nawet gdyby w Kanadzie nie było możliwości dołączenia tradycyjnych przyłączy energetycznych to zawsze można to zrobić niezależnie. Skoro możliwe jest to w Polsce tym bardziej możliwe w Kanadzie.