chichot dona
/ 46.112.172.* / 2012-03-08 17:15
I tak to jest, jak niedouki maja władze także w UE.
Ciekawe jak chcą zmieniać coś na co nie mają wpływu. Ponadto to nie CO2 jest przyczyna zmian klimatycznych ale to własnie zmiany klimatu skutkują zwiekszeniem lub zmniejszeniem się ilości CO2.
Czyli zachodzi relacja odwrotna.
W takim razie o co chodzi? Walka z zanieczyszczeniem, rozumiem. Skutek , różnego rodzaju coraz doskonalsze filtry na wszelkich instalacjach kominowych czy wydechowych (spaliny).
Więc , paru cwaniaków postanowiło postawic na C02 jako na kolejny czynnik wymuszający zmiany technologiczne w pozyskiwaniu energii. Ale idioci nie dostrzegli swojej głupoty. Zapewne dalej sądzą, że pospólstwo jest tak głupie, ze da się dalej propagandzie "ekologicznej".
CO2 jest produktem (ubocznym?) spalania. Obojetnie jakiego spalania, gazu, ropy, wegla czy słomy. CO2 i tak powstaje. Skąd zatem taka nagonka na węgiel? Czy nie lepiej rozwijac czyste technologie weglowe jako najbardziej wydajne? Po co brnąć we wszelkiego rodzaju technologiczne utopie w stylu wiatraki?
Jak nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o władze i pieniądze. Może warto się przyjrzeć kto zbiednieje a kto zyska na tym szwindlu?