BB
/ 213.76.60.* / 2006-02-04 14:17
A ja myslałem, że w.w. działania należą do zadań rządu RP. Widocznie nieświadomie współwybierałem parlament, a ten z kolei swojego przedstawiciela RZĄD, który zajmuje się nie rządzeniem a prezentowaniem w TV i czeka na kolejne ruchy NBP jako jego opozycja. Jak NBP ustawami naprawi Polskę, to będzie to wtedy załugą tej nowej opozycji czyli RZĄDU. Już teraz wiem - poniewaz NBP ma wpływ na banki, to w moim banku będzie dawane becikowe, rozdawane miejsca pracy, zminiejszane podatki, przygotowywane prace budowlane i naprawa dróg itd itd. Super, wreszcie mamy "władzę" za rogiem tj. w budynkach na mojej i na sąsiednich ulicach. I to jest osiągnięcie niespotykane nie tylko w Unii, także na świecie. My - górą! Niech się inni uczą od nas, jak łatwo jest rządzić państwem- wystarczy mieć bank centralny, jego filie i banki komercyjnme. One załatwią wszystko. A wybory parlamentarne służą do jedynie słusznej kontroli ich sukcesów i porażek.