Tu akurat chyba odwrotnie:
To Cerkiew należy do Putina.

Warto więc oficjalnie się "wypisać"

Mógłbyś rozwinąć tą światłą myśl. I przy okazji odpowiedzieć na poniższe pytania
- co znaczy oficjalnie - jakaś procedura, pismo, deklaracja pozew sądowy?
- czy jesteś zapisany, zapisałeś się? - pokaż jakiś dokument
- jak można się wypisać skoro się na zapisywało?

Pomyliła ci się chłopcze przynależność do partii, stowarzyszenia Palikota lub sekty. Tam istotnie wypełniasz deklaracje, zapisujesz się. A więc możesz wystąpić (z sekty często tylko nogami do przodu)

Jeżeli chodzi o statystykę to znowu jest to deklaracja, tylko i wyłącznie deklaracja, składana w najlepszej wierze i zgodnie z prawdą (takie jest założenie)
- w czasie badań statystycznych prowadzonych przez OBOP-y
- w czasie spisu powszechnego.
Swoją statystykę prowadzi, co jest oczywiste, również kościół w oparciu o uczestnictwo w mszach, przystępowanie do komunii, sakramentów (od chrztu do zgonu), przyjmowanie księdza.

Warto czasami pomyśleć zanim zacznie się pisać.

Osiol oslem na wieki wiekow

Weź sobie łopatę do odśnieżania i powiedz komuś żeby ci przyłożył w potylicę. Najpewniej zmądrzejesz - sposób sprawdzony i działa na prostaków. Tak na serio to kiedyś może zamarzysz żeby taki żebrak przyszedł i będziesz się modlił żeby tak się stało - a czy stanie się? Tego nie wiesz.

W
grudniu ubiegłego roku zaproponowałem czarnemu żebrakowi chodzacemu po tzw. kolędzie aby pomógł mi
przy odśnieżaniu przy moim domu.

:))))))))))))
szkoda że go nie sfotografowałeś.
P.S. Pod moim domem kruk zawsze przechodzi z ochroną, bo go kiedyś pogoniłem.

przechodzi z ochroną, bo go kiedyś pogoniłem.

Chwalić się prostactwem i znaleźć tym poklask można tylko przed podobnymi sobie.

Wyjątkowo namolnym i denerwującym akwizytorom Świadków Jehowy zawsze na początek uprzejmie dziękuję i informuję, że nie jestem zainteresowany. Ekstremalnie namolnych proszę o opuszczenie mojej prywatnej posesji.