Posłowie PO próbują zlekceważyć treść postulatów Palikota mówiąc, że są powtórzeniem ich własnych,
ale jakoś szybko prześlizgują się nad tym tematem , bowiem zapominają, że PO jakoś nic w sprawie ich zrealizowania nie zrobiła.
Za to PiS dużo zrobił, żeby udowodnić wszechobecność kościoła w życiu i polityce. Czyli - PO kłamie, a PiS faszyzuje. W sumie jest super. Jeszcze tylko noc długich noży i parę innych zdarzeń, a historia zatoczy koło.Tyle, że w polskim wykonaniu tym razem.
Niedobrze się robi od tego.
W sumie Palikot jest bardzo dobrym zjawiskiem. Niezależnie od wypowiadanych treści i zachowań przynajmniej mamy u niego jedność wizji i fonii, tzn jego czyny obrazują jego słowa, czyli SZCZeROŚĆ!.