Cała ta zadyma sterowana jest przez tzw "trzymających władzę" w celu odwrócenia uwagi od istotnych problemów a zwłaszcza od rozkradania i niszczenia państwa Polskiego.

Wprowadzenie do projektów ustaw o związkach partnerskich również konkubinatu, czyli pożycia hetero bez zawierania małżeństwa służy wyłącznie próbie oszukiwania opinii publicznej i polityków jakoby problem pójścia do lekarza i zapytania się o stan zdrowia chorego partnera dotyczył 2 milionów osób!?!?!
To jest jak sprzedaż wiązana w hipermarketach. Zależy Ci na kupnie produktu, który potrzebujesz to owszem damy ci dużo taniej, jeżeli wraz z nim kupisz w pakiecie bubel albo towar przeterminowany, którego wcale nie potrzebujesz.
Pary żyjące w konkubinacie wcale nie potrzebują nowych prawnych uregulowań, bo wszak wybrały wolną miłość i dlatego nie chcą zawierać związków małżeńskich ale wciska się im kilka przywilejów, jakie mają małżonkowie, aby było więcej ludzi, którzy poprą gejów i lesbijki w ich dążeniach do uzyskania prawa do zawierania małżeństw a następnie, gdy już to prawo będą mieli zaczną walkę o prawo do adopcji dzieci a na wabika dla zmyłki będą twierdzić, że pary bezdzietne żyjące w konkubinacie również powinny otrzymać prawo do adopcji dzieci, jeżeli zarejestrują się, jako partnerzy. Metodą małych kroczków te środowiska chcą dla siebie zdobywać prawa i przywileje w tym ekonomiczne, jak np. ulgi podatkowe, prawo dziedziczenia mieszkania itp. W ten sposób doprowadzając do tego, że normalne związki małżeńskie i rodzin założone przez małżonków znajda się w sytuacji upośledzonej ekonomicznie w społeczeństwie. Bo związki partnerskie tym się mają docelowo różnić od małżeństwa, że nie będą obciążone wszystkimi obowiązkami, jakie ciążą na małżonkach i rodzicach w sposób bezwzględny a tylko będą sobie wybierać to, co im odpowiada w danej chwili. Co będzie możliwe jeżeli związki partnerskie mają mieć trwałość zaledwie 3 letnią. A resztę problemów chytrzy homoseksualiści chcą zostawić tym niby zacofanym, którzy żyją w związku małżeńskim i tworzą trwałą rodzinę, która pozostaje nią na dobre i złe a nie tylko na czas, gdy to jest miłe i wygodne. W sytuacji demograficznej, w jakiej znajduje się Polska należy publiczne środki i wysiłki władz kierować na umacnianie więzi rodzinnych na pomoc w wychowywaniu większej liczby dzieci a osoby pracujące bezdzietne dociążyć dodatkowym podatkiem, z którego wpływy budżetowe przeznaczane będą na pomoc dla rodzin z 3 i więcej dziećmi oraz na zwiększenie liczby tanich, bo utrzymywanych z budżetu miejsc w dobrych przedszkolach. Więcej środków na dożywianie dzieci w szkołach, na zakup kompletów podręczników dla każdego dziecka w szkole itp.

Proszę,Pan Prof.nic nie wie o maltuzjańskiej koncepcji na nowo odgrzanej wśród Światowej Dyrekcji. Z zapałem przemawia o procedurze a nie napomknął nawet o CELU tej niby wyzwoleńczej walki o godność (:)),, )Leniny pojawiają się zawsze tam,gdzie silni dają im kasiorkę na rewolucyję.

Polska doprowadzona do ruiny moralnej finansowej i gospodarczej czyli dziadostwa.
Meble i srebra rodowe wysprzedane i przepite.
Teraz słoneczko-Neron POdpali Polskę i TV@$ bedzie wrzeszczał łapać złodzieja ku uciesze POgaństwa moralnego.
Oto POlsza dziki niecywilizowany kraj XXI wieku.