napoleonbonaparte
/ 213.158.199.* / 2009-01-05 18:21
a nie ma to gościu, jak "wyrażanie swojego zdania" - nie?. Stąd też dalej kombinujesz słusznie, przypominając jego "niezależność finansową". I w ten prosty sposób ów "ciekawy człowiek" da się lubić, tylko pytanie przez kogo, a no niewątplwie przez gostków z natury nie ciekawych, za cholerę jedną nie wyrażających swojego zdania, bo to się nie opłaca, biednych jak mysz kościelna. Ale jest na to sposób, otóż w zakładach psychiatrycznych jest całe mnóstwo ciekawych ludzi, co prawda bez kasy, ale za to niezależnych tak mocno, że trzeba ich izolować od tych, co to są uzależnieni od konwenansów. Zatem, jak to lubisz, złóż ofertę pracy w podobnym miejscu. Ulubieńców będziesz miał tam bez liku i przy oakzji troszkę zarobisz (żarcie gratis).