Rynek jest zawsze irracjonalny dluzej niz ty jestes wyplacalny. Co nie zmienia faktu ze ci ktorzy w to weszli to po prostu idioci.

Jeśli dzisiaj na lokacie bankowej można zarobić max 3% , a pojawia się ktoś znikąd i proponuje 15% , to należy się chociaż zastanowić . Chciwych nazywamy tych , którzy się nawet nie zastanowią .

Na świecie niema tylu kanciarzy żeby załatwić wszystkich głupków.

Osobiście mimo iż sam posiadam aktywną platformę, FX uważam za najgenialniejszy pomysł Żydów , do oddzielania przedsiębiorców i zwykłych ludzi od ich pieniędzy, ci pierwsi muszą tam grać zaś drudzy chcą, gdy zobaczyłem te ogromne hale po dach zastawione najnowszymi komputerami z oprogramowaniem generycznym na Wall street to zrozumiałem z kim tak naprawdę gram, w zasadzie o wiele prościej, pieniądze wysyłać wprost do Izraela, nie trzeba przynajmniej składać dodatkowej deklaracji w skarbówce. Tak czy siak zabawa jest przednia, jak na razie wtopiłem 5000 zł i chcę jeszcze z 2000 zł utopić, wiadomo scenariusz jest zawsze taki sam, słyszałem o idiotach co szukają dźwigni 500 do jednego lub większej i zakładaj rachunki na Malediwach , Wyspach Dziewiczych czy innych rajach podatkowych z rachunkiem 200 zł, ci "geniusze" pewnie nawet nie wiedzą iż jak wpadną np. w lukę otwarcia to nabędą całkiem spory dług a komornik będzie wiedział do czyich drzwi zapukać, i nie będzie tłumaczenia że ja jestem młody i głupi, taki rachunek (obronny) to trzeba było sobie zakładać przed wzięciem kredytu we Frankach, w końcu patrząc szerzej to fakt iż kurs był zamrożony daje sporo do myślenia, cóż ale też wiadomo jak te komputery z Wall Strit by wtedy zadziałały.........

Za pomoc w sprzedawaniu Polski,Polskiego narodu księża Polscy pomagają żydom polskim sprzedac to co zostało jeszcze z Polski.W pewnym momęcie jak już nie będzie co sprzedawać i to całe towarzystwo się wycofa a naród się upomni o swoje co zrobicie? Jesteście pewni że te pieniądze odzyskacie żeby oddać Polsce?

jeżeli otworzył pozycje które przyniosły taką stratę to nie trwało to 1 dzień.
Patrząc po wykresie trwało to miesiącami, kiedy taka strata rosła.
Więc każdy mógł się wycofać z mniejszą stratą, ponieważ był na to czas.
W sumie musiały być duże pozycje, skoro tyle stracił.
Zastanawiam się, czemu nie zabezpieczył częściowo kapitału, pewnie wytrzymał by cały ruch.

Generalnie reguła jest taka żeby grać małym wolumenem na dużym koncie, ot cała filozofia.