Dlaczego bogaci nie płacą podatków odpisują sobie na zakup samochodów budowe domów uczciwie podatek w Polsce płaci emeryt rencista i pracownik budzetówki dlaczego nie rozbuduje sie ppolicji skarbowej nie sciga się włascicieli firm którzy placą oficjalnie pracownikowi 1850 zł a 3500 zl pod stołem w kopercie do zus odprowadza od 1850 kiedy to się skonczy.

jeden wygrywal w totka a Piskorski wygrywal w kasynie.Teraz wiadomo w jakim

Ja najmocniej szanownych dyskutantów przepraszam, zaś autorowi wywiadu gratuluję tendencyjności i znalezienia tematu zastepczego - widać łatwiej napisać o rajach podatkowych niż o tym co z naszym prawem wyprawia gromada posłów - osób których nie sposób personalnie rozliczyć z czegokolwiek bo za nic nie odpowiadają.
to w wielkim skrócie powiem z tym co zrobiono z zaufaniem do prawa w tym kraju żyć będziemy musieli długie lata, a raje podatkowe zawsze były i będą, i luki w prawie też. Tak samo jak będą ludzie sprytni, którzy bogatym każą słono zapłacić za swoją wiedzę.
Ale do tematu: rozmówcy narzekają, że pieniądze są wyprowadzane tam gdzie podatki są niższe... kogoś to dziwi? każdy szuka ulg z których przy rozliczeniu podatków mógłby skorzystać, jedni z większych inni z mniejszych a jeszcze inni nie znajdują ich wcale. biedni nie szukają pomocy w rajach podatkowych, nawet dobrze zarabiający tego nie szukają. Koszty przedsięwzięcia będą za wysokie.
Inna sprawa kto na tych listach się znalazł: np. nie wierzę, żeby znany polityk zarabiał legalnie duże pieniądze a zatem należałoby się zastanowić skąd ma ich aż tyle żeby musiał ukrywać. Pomijam tu prezydentów państw o silnej i scentralizowanej władzy jednostki - wiadomo - w zawodzie dyktatora trudno o emeryturę.
Ale jeżeli ktoś zarobił legalnie i ZGODNIE Z OBOWIĄZUJĄCYM PRAWEM robi wszystko by nie płacić na bezdurno - ot choćby w celu opłacenia z podatków kosztów utrzymania naszych "elit politycznych"
to wara wszystkim od tego. Wolność mamy proszę łaskawych państwa. a jak się komu nie podoba to są państwa w których budują nowy ład. albo sobie oporniczki w klapę i poklask facetowi co rzuca pracę by w polityce istnieć ale przy okazji zapomina ze z tej pracy płacił alimenty.
Powiem wszystkim w sekrecie jedną rzecz ot ciekawostka, na którą nikt się nie oburza - te tuzy finansjery demony co wywożą to co powinni rozdać ulicom pełnym głodnych etc.etc. .... ci ludzie przynajmniej część podatków uiszczają od tego co tu zostanie, pracę ludziom dadzą, od tej pracy zapłacą zusy, podatki... coś wyprodukują, zbudują rozwiną... a cała ta nasza emigracja, miliony oburzających się na wszystko "patriotów" co wolą w Londynie i okolicach gary zmywać zamiast tu wykorzystać swoje wykształcenie, za które zapłacono jak by nie było z naszych podatków do budżetu RP odprowadzają jedno wielkie....
Ja uprzejmie proszę elity dziennikarstwa: skupcie się na czymś poważnym. może wspólnym wysiłkiem znajdziecie rozwiązanie lapsusa prawnego jakim jest Trybunał. Może wymyślicie sposób na eliminację terroryzmu z europy, albo wymyślicie rzeczowy sposób na stworzenie możliwości indywidualnej odpowiedzialności polityków i urzędników za podejmowane decyzje. To są problemy RP. Reszta to detale, które można rozwiązywać na spokojnie i po kolei.
z poważaniem... lub bez zależy kto czyta. a jak się uśmiechnie i przytaknie stwierdzając że choć w jednym zdaniu mam rację to nawet i z szacunkiem.. P

Wierzchołek lodowej góry! Od dawna tajemnicą poliszynela jest, że poza nielicznymi wyjątkami (showbiz, sport, wynalazki, spadki), prawdziwie dużą kasę buduje się wyłącznie (!) na "wałkach" i przekrętach. Wiadomo też, że w większości krajów UE przedsiębiorca podręcznikowo płacący wszystkie daniny nie ma (znów oczywiście poza nielicznymi wyjątkami) szans na rozwój i bogactwo. To zupełnie tak jak w RP z zusem. Wielu pracodawców doskonale wię, że... nie stać ich na 100% legalne i ozusowane miejsca pracy. Zdumiewa jednak, że problemy te dotyczą jedynie nieustosunkowanych szaraków. Ludzie układu, ci którzy mają wejścia, chody, znajomości, plecy itd, itd., lub najnienormalniej ale zwyczajnie skoprumpowali kogo potrzebowali, funkcjonują jak pączki w maśle i mają spokój. Do nich kontrolerzy i inni prześladowcy raczej nie zaglądają. Generalnie zasada jest prosta i niezmienna od tysięcy lat. Mniejszość żyje dobrze, bo większość ją utrzymuje. Nihil novi...

a rolnicy,czemu nie mają podatków, to krowy,niektórym zawsze należy się . Co mają mówić biedni bezrobotni, oni też nie z własnego wyboru pracują na czarno...

w polsce raj podatkowy maja ksieza biskupi oni moga g,,,, zabierac ziemie bez podatku zbierac pieniadze i mozna mozna i poco daleko szukac w panamie , tak pisory im nato przyzwolili by okradac polski narod z majatku bo to sa pracownicy rzymu innego panstwa

Gdyby ludzie zadali sobie trochę trudu i poczytali dostępne informacje, jak choćby o Klubie Bilderberg, to nie zadawaliby takich głupich pytań jak w tytule artykułu.

A płacący podatki i abonament - do roboty za 1200 zł do łapy.