Wniosek jest z tego jeden: trzeba znieść podatki dochodowe. Wówczas wszyscy by mogli się bogacić i zaprzestano by sponsorowania z pieniędzy ludzi zbędnych urzędów. Przykładowo Rumunia obniżyła od początku tego roku podatek dochodowy dla małych firm i wynosi on obecnie 1-3 %. My, pracujący, utrzymujemy zbędne urzędy i instytucje. Przykład: po tym, jak gminom odebrano fotoradary, gminy masowo likwidują straże miejskie, bo nie mają ich z czego utrzymać. A jak się gminy zarzekały, że z fotoradarów nie utrzymują straży miejskich. Takich zbędnych urzędów i instytucji jest więcej, jest ich 99% z tych, które istnieją. Dlatego kolejne rządy nie chcą znieść lub zlikwidować podatek od pracy, czyli podatek dochodowy: im więcej zarobisz, im jesteś bardziej wydajny, pracowity i pomysłowy, tym więcej musisz zapłacić haraczu dla państwa, na państwowe urzędy, na pomoc społeczną, na posłów, którzy maja kwotę wolną od podatku prawie 10 razy większa od podatnika. Tu jest oszustwo, tu jest złodziejstwo na niespotykaną skalę, weźmy np zus, który zabiera obowiązkowo każdemu przedsiębiorcy minimum 1120 zł miesięcznie, a dziura w zusie jest taka, że kolejni prezesi zusu nie są pewni naszych emerytur. Należy zlikwidować kolejne rządy, należy zlikwidować kolejne rządy, powsadzać ich o więzień tych złodziei, a nie raje podatkowe. Jak to jest, że jak kraje arabskie mają ropę to ropa u niech jest tanie, że jak w USA jest dużo gazu, to gaz jest u nich tani, a jak u nas jest węgiel kamienny i brunatny, to u nas węgiel jest drogi? Bo mamy podatki dochodowe, podatki ekologiczne, najmniejszą na świecie kwotę wolną od podatku i wysoki
vat oraz mafie węglowe.