chichot dona
/ 46.113.139.* / 2011-11-01 19:13
Mała Grecja, a spekulanci drżą.
Oj narobiło się.
USA ma jeszcze inny powód do drgawek.
Powodem tym jest nieograniczona produkcja dulara.
Problemem USA jest to, że EBC nie może tak jak Rezerwa Federalna USA "drukować" swego euro tak jak robi to Rezerwa Federalna.
Stąd parę dni temu apel/sugestia USA do "partnerów" UE aby EBC miał podobne uprawnienia do Rezerwy Federalnej USA.
Dlaczego USA tak na tym zależy.
Jest duża obawa w USA, że euro może uzyskać status światowej waluty rezerwowej.
Jak do tej pory "Finansistom" z USA udawało się szkodzić euro, czego przykładem mogą być "akcje" Goldman Sachs'a (nie tylko tej grupy) czyli Grecja, Hiszpania, Włochy, ect...ect.
Jak dolar padnie jako waluta rezerwowa to padną USA wraz z potężną oligarchią finansową.
Gospodarka nawet najzdrowsza nie udźwignie długo systemu finansowego opartego na długu, wciąż generowanego długu, powiększającego się w tempie zawrotnym, może już nawet poza kontrolą.
Wygenerowano olbrzymie długi, w zdecydowanej części wirtualne, zapisane najczęściej jako przychody/dochody największych światowych instytucji finansowych.
Po świecie hulają wichry kasy która nie ma żadnego pokrycia w realu, ba żaden real nie jest w stanie tego długu zaspokoić/spłacić skoro to zadłużenie nie ma pokrycia czyli setki razy przekracza wartość tego co w realu.
Oczywiście wyjściem może być wielka przecena czyli horrendalna inflacja.
Ale UE nie ma zamiaru psuć swojej waluty, to boli USA, no oligarchię finansową USA.
Jak to wszystko się potoczy? raczej nieciekawie.
Może nawet lepsza będzie wojna światowa którą wywołają ci którzy maja do swoje dyspozycji uzbrojoną potężnie armię USA?
Tak czy inaczej większość tych co mają straci, na rzecz tych których jest niewielu ale jak utrzymają system to zyskają wszystko to co większość straci.
Puki co trzyma się to jako tako na zasadzie rozpędu, niby zaufaniu oraz tego, że większość świadomych spekulantów robi dobrą minę do złej gry, szukają jakichś przystani.
Ale jak nastąpi efekt paniki(globalnej) , to może być ciekawiej niż tylko wtedy kiedy pada jeden bank a jego klienci szturmują kasy chcąc wybrać zdeponowane oszczędności.
Tylko, ze już wtedy mogą oni sobie tylko chcieć.