Czekam na odbicie i to spore dwa dni i czysty zysk

Gra sie konczy:)

to nie początek kryzysu to początek katastrofy wywołanej zadłużaniem się rządów i drukiem pieniądza który niedługo będzie mniej warty niż papier toaletowy bo banktotem nawet nie da się dobrze podetrzeć sraki, a potem prawdopodobnie nastąpi wojna. Cała ta giełda i rynki finansowe to w 90% spakulacja na pieniądzach które są wirtualne. Jak firma np. KGHM może stracić kilka miliardów złotych w kilka godzin jeśli ani zapotrzebowanie na miedź się prawie nie zmieniło, ani cena miedzi w kilka godzin nie może się drastycznie zmienić. Całe te rynki to pic na wodę i fotomontaż kierowany przez lichwiaży i cwaniaków obracających pieniędzmi których nie ma. Pieniądz należy uzależnić od złota, srebra, platyny albo innych rzeczy realnych a nie jak jest teraz że rząd sobie drukuje pieniądze a my za to płacimy, złota albo srebra nie da się drukować. Wirtualne powinny być tylko pieniądze poniżej 1zł żeby łatwo było nimi płacić 10zł powinno byc monetą z domieszką srebra a 200zł z domieszką złota. Ewentualnie można zaakceptować pieniądz wirualny ale musi mieć to pokrycie w realnej rzeczy najlepiej w złocie tak żeby w każdej chwili można było zamienić wirtualne pieniądze na realną sztabkę złota, teraz jakby wszyscy chcieli wybrać swoje pieniądze to okazałoby się że nie ma nawet tyle papierowych banknotów w systemie nie mówiąc nawet o pokryciu tego w złocie czy w czymkolwiek innym.

robota putina

zlikwidowac gieldy nie bedzie kryzysu

To wina globalizacji wymyslonej przez porabanych lewakow jak Merkel.