Wow, czyli mielismy frekwencje 70% tylko przez przekrety spadla do 45. Uwielbiam kretynskie komentarze na money.pl;)
Czy twoim zdaniem pikiety i manifestecje to dowod na przekrety? Jak dla mnie to jest dowod ze mamy glupie, niedojrzale spoleczenstwo ktorym bardzo latwo manipulowac. Gdyby pkw od poczatku mowilo ze bedzie liczyc glosy recznie bo nie wierza w system komputerowy, ze wyniki beda po 1,5tyg, a pis (wieczny pieniacz) z sld (rozgoryczony przegrany) by nie podjudzalali, a media spokojnie czekaly by na wyniki to nikt by nie manifestowal. A sytuaja byla by identyczna. Jednal partie i media nie sa glupie i wiedza ze statystyczny polak woli wejsc na news z napisem Skandal, porazka rzadu, oszustwo niz na jakis merutoryczny artykul i robia z was walow, jeszcze dajac wam poczucie walki o panstwo;))

Fakt jest taki ze na razie nie ma dowodow ze ktos zrobil przekret, wyniki sa zblizone do exit poll. W samorzadowych wyborach zawsze roznice sa duze bo nie da sie wyslac przedstawicieli pod kazdy okreg, a tutaj w przeciwienstwie od parlamentarnych kazdy okreg ma znaczenie.

Podzial wojewodztw jest bardzo podobny od wstepnego. Psl faktycznie zaskoczyl, ale czy wy na prawde myslicie ze Psl za plecami Po zrobil wala zeby nagle oni dostali wiecej glosow? Musieli by pochowac glosy Po i Pis.
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/