ad1970
/ 77.255.88.* / 2014-06-14 16:56
Zwierzęcy kapitalistyczny neoliberalizm promujący seks i przemoc, rozbudzający nieliczone materialne pragnienia, co przy ograniczonych możliwościach przeciętnej jednostki prowadzi do napięcia, że gotowa się zadłużyć na całe zycie, i w tym rzecz.
Przyczyna:
1. Osoba kontemplująca przedmioty zmysłów rozwija przywiązanie do nich. Z takiego przywiązania rodzi się pożądanie, a z pożądania pochodzi złość. Ze złości powstaje złudzenie, a ze złudzenia chaos w pamięci. Kiedy w pamięci panuje chaos, zanika inteligencja, a kiedy inteligencja zostaje stracona, upada się z powrotem w materialne bajoro. (Bhagavad-gita Taką Jaką Jest, 2.62-63)
A kiedy guna ignorancji wzrasta, wtedy, o synu Kuru, przejawia się szaleństwo, ułuda, bierność i ciemnota. (Bhagavad-gita Taką Jaką Jest, 14.13)
2. Kto jednak pozbawiony jest świadomości transcendentalnej, ten nie jest w stanie kontrolować umysłu ani też nie posiada zrównoważonej inteligencji, bez której niemożliwe jest osiągnięcie spokoju. A jak bez spokoju może istnieć jakiekolwiek szczęście? (Bhagavad-gita Taką Jaką Jest, 2.66)
3. Błogosławiony Pan rzekł: To pożądanie jedynie, Arjuno, zrodzone z kontaktu z materialną siłą natury - pasją, później przemienione w gniew, jest wszechniszczącym, grzesznym, wrogiem tego świata. (Bhagavad-gita Taką Jaką Jest, 3.37)
Rozwiązanie:
4. Poprzez własny umysł człowiek musi wznosić się, a nie degradować. Umysł jest przyjacielem uwarunkowanej duszy, ale też i jej wrogiem. (Bhagavat-gita Taką Jaką Jest, 6.5)
5. Ten stan doskonałości, w którym umysł - dzięki praktyce yogi - całkowicie wyzwolony jest od materialnych czynności zmysłowych, nazywany jest ekstazą albo samadhi. Właściwą dla niego jest zdolność oglądania duszy czystym umysłem oraz czerpanie z tego przyjemności i szczęścia. W tym stanie, człowiek pełen jest niekończącego się, transcendentalnego szczęścia, ciesząc się sobą samym poprzez zmysły transcendentalne. Ten, kto to osiągnął, żyje zawsze w prawdzie i uważa, że nie ma większej zdobyczy ponad to. Jest on zawsze zrównoważony, nawet w obliczu największych trudności. Stan ten jest prawdziwą wolnością od wszelkich nieszczęść wynikających z kontaktu z materią. (Bhagavad-gita Taką Jaką Jest, 6.20-23)
Zastrzeżenie
6. Ale ci, którzy są największymi głupcami, najniższymi spośród rodzaju ludzkiego, ci, których wiedza została skradziona przez iluzję i niegodziwcy o ateistycznej naturze demonów nigdy Mi się nie podporządkowują (Bhagavad-gita Taką Jaką Jest, 7.15)