patriota103
/ 77.253.28.* / 2012-05-25 13:56
Panie ministrze, czy ma Pan pojecie ile kosztuje dobra wędlina, zrobiona z mięsa, a nie ze śmieci i odpadów? Potrafi kosztować 50-100 zł za kilogram. Jak sobie to porównamy do wysokości minimalnej płacy w Polsce - to wnioski przychodzą same... Prawda jest taka - zarabiasz mnie - musisz jeść gorsze jedzenie, ale to nie oznacza, że musisz jeść śmieci. Przedsiębiorcy z branży przetwórstwa spozywczego, dymają nas. Niedawna afera z solą była tylko czubkiem góry lodowej. Regulacje dotyczące rynku żywności muszę być stworzone z myslą o konsumentach, a nie producentach. Jeśli kupuje szynke - to ma byc z miesa, jesli ser to ma byc zrobiony z mleka, jesli chleb to z pełnowartosciowej maki. Jakbys Panie ministrze zjazdł kielbase slaska dzisiaj i jeszcze 4-5 lat temu, to by się Pan przypadkiem zastanowił czy dzisiaj z gówna nie jest zrobiona...