Wielki, naprawdę wielki człowiek, ten Pastusiak! Nieposzlakowany życiorys, wspaniałe osiągnięcia, przynależność do partii skupiającej najwartościowszych synów tego narodu (po PO rzecz jasna). Nic dziwnego że czuje się upoważniony do pouczania nas. Bo przecież zadaniem i przeznaczeniem mędrca jest nauczać, pouczać, a nawet wyręczać masy w rozmaitych czynnościach, z którymi sobie nie poradzą, jak chociażby wydawanie w imieniu mas 3/4 zarobionych pieniędzy, bo chyba tyle płacimy łącznie w różnych ZUS-ach,
VAT-ach, podatkach ekologicznych, od nieruchomości, drogowych, akcyzach itd.
A tak na marginesie: Pastusiak chyba nie zna motywów, którymi kierowali się twórcy Amerykańskiej Konstytucji i późniejszych poprawek. Tymczasem nawet dziecko wie, że prawo do posiadania broni miało być symbolicznym wyrazem poszanowania swobód obywatelskich i symbolicznym zabezpieczeniem praw stanowych przeciw omnipotencji rządu federalnego. Owi mądrzy ludzie mieli pełną świadomość, że rząd federalny będzie przykręcał śrubę i dążył do zogniskowania w swoich rękach jak najszerszego zakresu władzy. Twórcy poprawek do konstytucji usiłowali uchronić prawodawstwo stanowe i obywatela przed nieobliczalną władzą federalną i z perspektywy czasu widać jakimi byli prorokami.
A tymczasem Pastusiak wyjeżdża z jakimś lobby karabinowym. Wielki człowiek, naprawdę!!!!