Roman
/ 153.19.111.* / 2006-03-24 09:32
Szkoda, że ludzie którym rozdano tytuły profesorskie nie stosują prostych zasad logiki. Jeżeli żaden inny premier nie mógłby radzić sobie lepiej to znaczy, że ten jest najlepszy (oczywiście tu i teraz). Jeżeli najlepszy jest do niczego bo nie potrafi rządzić to pozostaje tylko "śpiewaka" zrobić premierem. Jak ładnie zaśpiewa to wszystkim będzie lżej, pewnie nie będzie mądrzej ale słuszniej napewno.