Jak można za odpad porafinacyjny ropy brać taką kasę.
Z tym odpadem i tak nie wiedzą co zrobić. Gdyby nie samochody na LPG palili by go na świeczkach w rafinerii.
Powinien być dodatek dla tych co jadą na autogazie, tak jak kiedyś przylepiano zielony liść i nie pobierano podatku drogowego od samochodów napędzanych tym paliwem bo władza traktowała te samochody jako samochody ekologiczne. Widać myślenie boli i zniesiono zachęty, by jak najwięcej wydoić kierowców i zakłady montujące urządzenia do zasilania gazem. Nie wystarcza już że za przeglądy płacimy więcej, że podatek drogowy doliczony, że podatek
VAT doliczony.
Mniej wpłynie do budżetu, ale za to nie trzeba płacić kar za CO2.
Zamiast wydawać miliardy na wojny w Iraku i Afganistanie, zakupy złomu F16, rakiet w Izraelu, łusek w Belgi i Izraelu bo "pracownikom sezonowym" zachciało się likwidować i puszczać ludzi na bruk z Zakładów Zbrojeniowych. Na te zakupy trzeba właśnie tej kasy. Po co polacy mają wytwarzać, lepiej niech idą na bezrobocie i biednieją. Zlikwidować Stocznie i inny przemysł.... tylko niech nie wmawiają potem nam że strasznie się napracują rządzeniem - bo jak już nie jest polskie ...to czym chcą zarządzać? Obcym kapitałem? - chyba jakaś kpina!!