koalicja PO PSL nas zarzyna podatkami, niestety, miało być pięknie, a pensje rosną tylko w budżetówce.
gdyby nie podwyżki stóp proc złotówka byłaby tańsza a tym samym paliwa i obsługa długu droższe.
Pawlak się rozwija coraz bardziej. Miał ustawowo cofnąć tzw. "złe opcje", zlikwidować spready w kredytach walutowych, a teraz wziął się za pouczanie RPP. Czekam na kolejny jego krok, co jeszcze wymyśli.