u tak jak myslalem - istnieje uzasadnione prawdopodobienstwo ze celowo ktos zrypal kurs pod przejecie spolki za grosze, bo jeszcze w styczniu i w lutym prezes kupil z rynku 1 % akcji po srednio ok 70 zeta za akcje, a regulacje prawne z ustawy prawo o publ. obrocie zabraniaja zakupu akcji przez czlonkow zarzadu i osoby majace dostep do informacji poufnej w okreslonych terminach - w tym w przypadku prawdopodobnie z uwagi na zwolania NWZA w celu emisji akcji,
nie mozna wykluczyc ze prezes czesciowo tez siedzi na lewarze - ma ok 40 % udzialow w spolce, wiec hipoteza ze ktos celowo zbil kurs zeby komus puscil lewar moze nie byc pozbawiona sensu...
do tego jeszcze dochodzi to:
2012-03-13 Czy Pan J. Wiśniewski kupuje
akcje spółki zgodnie z zapowiedzią w wywiadzie, czy może już je sprzedał, a spółka coś ukrywa przed akcjonariuszami?
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, pan Jerzy Wiśniewski, będący głównym akcjonariuszem, jak i prezesem Zarządu PBG, informuje KNF oraz spółkę o dokonanych transakcjach, a spółka niezwłocznie przekazuje te informacje do publicznej wiadomości. Ostatnie przekazane informacje dotyczyły transakcji kupna akcji PBG (po kursie znacznie przewyższającym bieżące notowania). Prezes zadeklarował też, że nie planuje sprzedaży posiadanych akcji w ramach planowanej oferty, wręcz przeciwnie – zapowiedział udział w planowanej emisji z prawem poboru. Nic w tej kwestii się nie zmieniło. Przypomnę, że obecnie członkowie zarządu oraz rady nadzorczej są objęci tzw. okresem zamkniętym, w związku z zaplanowaną na koniec kwietnia publikacją raportu rocznego.
Krzysztof Woch, Grupa PBG
zródło:
http://notowania.pb.pl/pytania/PLPBG0000029