.T.
/ 81.190.52.* / 2013-10-06 23:38
Przede wszystkim ,skąd pornograficzne zdjęcia z dziećmi w komputerach księży ???
Po drugie, gdyby ksiądz nie miał z tym nic wspólnego to już następnego dnia po publikacjach w mediach z własnej inicjatywy wystąpiłby przed kamerami TV i oficjalnie zaprzeczył wszelkim pomówieniom pod jego adresem ,ponadto powinien złożyć wniosek do sądu o publiczne oczernianie go. Niestety, tego nie zrobił tylko po powrocie do Polski przez miesiąc ukrywał się. Zaś teraz, poinstruowany, próbuje się wywinąć od zarzutów.
Po trzecie, dlaczego raptem wyjechał z Dominikany i nie chce tam wrócić skoro taki niewinny ?