ad1970
/ 77.255.73.* / 2013-11-07 15:36
Oczywiście, że tak. Jeżeli mamy do czynienia z czerwonym materialistycznym światopoglądem redukującym żywą istotę do materialnego ciała, i tym samym kreującym tożsamość jedynie cielesną, to naturalnym skutkiem tego poglądu jest wniosek, że skoro jestem jedynie tym ciałem, to wszystko co zadawala to ciało, poprzez cielesne zmysły, w tym wzroku, dotyku i słuchu, zapachu, służy memu szczęściu. Nie ma grzechu, nie ma wyrzeczenia, jest tylko egoistyczna konsumpcja w imię swego szczęścia. Konsumpcja materialistyczna nigdy nie daje spełnienia. Każdy bodziec po jakimś czasie staje się nudny, nie stymulujący, więc trzeba zwiększyć dawkę. I tak zaczyna się na smakowaniu delikatnych cielesnych doznań kobiety, potem konkretniejsze, potem z facetem, potem z dzieckiem, czy psem. Konsekwentna droga hedonistycznej konsumpcji pogrąża coraz bardziej. To jest właśnie świat który mamy dookoła. Skąd się bierze ta masowa, coraz okropniejsza pornografia, przekraczanie kolejnych granic? Nie wszyscy we wszystko wchodzą, ale właśnie jednych zatrzymuje wiara, innych strach przed karą, i tą pośmiertną, i tą ziemską. Przed ziemską uciekają do Tajlandii itp. Boska trzyma w ryzach zawsze poprzez sumienie. Ideologie materialistyczne, czy w wydaniu cynicznych czerwonych..., czy cynicznych kapitalistycznych... prowadzą do upadku, be redukują Ciebie do wiecznie niezaspokojonych zmysłów. To prosty fakt do zobaczenia historycznie: powstanie, rozkwit, upadek moralny i koniec kolejnego cesarstwa.