w poważnym stopniu ponosi polityka naszych rzadów od wielu lat. Nie dopuszczanie programów na inne platformy, jak np. Płatnik przez US, ZUS czy inne urzędy państwowe jest wyłączną winą rządzących. To oni ogłaszają przetargi i stawiaja warunki, a lewą kasę mają od M$, który sam goły system sprzedaje urzędom, szkołom za grosze, a prawdziwą kasę robią na oprogramowaniu specjalistycznym, antywirusowej ochronie itd...
Podobnie jest z nauczaniem informatyki w szkołach. Wyobrażcie sobie, że moją córkę uczy tego przedmiotu nauczycielka, ktora nie wie co to linux i wolne oprogramowanie. Śmieszne? nie bardzo.