bazia 2
/ 83.29.200.* / 2011-08-25 16:03
– Silny dopływ gazu i kondensatu do odwiertu potwierdza odkrycie złoża gazowo-kondensatowego – powiedział Michał Myśliwiec, główny geolog Petrolinvestu. Jak stwierdził Bertrand Le Guern, prezes spółki, obecność kondensatu wyraźnie widać w czasie spalania gazu. – W okolicy jest wiele złóż, w których głównym wydobywanym produktem jest właśnie kondensat – dodał prezes.
Na razie Petrolinvest nie jest jeszcze w stanie określić wydajności złoża ani wielkości zasobów. Wiadomo natomiast, że w gazie z odwiertu Shyrak-1 nie stwierdzono obecności siarkowodoru. To, ze względu na skalę nakładów, jakie trzeba będzie ponieść na przyszłe zagospodarowanie złoża, jest bardzo pozytywne – poinformowała firma.
– Odkrycie gazu w Kazachstanie to niewątpliwie pozytywna informacja dla spółki i jej akcjonariuszy, co częściowo znajduje odzwierciedlenie w notowaniach akcji – powiedziała Renata Miś, analityk DM AmerBrokers. – Z drugiej strony ciągle nie wiemy, ile wynoszą faktyczne zasoby tego złoża, a zwłaszcza, czy będzie możliwe jego komercyjne zagospodarowanie – dodała.
– Bez opróbowania (testowania – red.) i ostatecznego wyniku wydajności horyzontów (poszczególnych poziomów – red.) nie sposób dzisiaj ocenić nakładów inwestycyjnych na niezbędną infrastrukturę wydobywczą – powiedział „Parkietowi" wczoraj Le Guern. – Do rozpoczęcia przemysłowej eksploatacji niezbędne są inwestycje w infrastrukturę wydobywczą i transportową, na którą składają się m.in. instalacje do oczyszczenia i magazynowania wydobywanych węglowodorów, zagospodarowania gazu ziemnego oraz przygotowania gazu i kondensatu do transportu – dodał. Jak wiadomo, transport rurociągami jest zdecydowanie tańszy. – Niezbędne jest jednak w tym celu osiągnięcie odpowiedniej skali produkcji węglowodorów – zauważył szef Petrolinvestu.
– Wreszcie, po wielu latach poszukiwań Petrolinvest trafił na gaz i to pod dużym ciśnieniem. To faktycznie przełom – powiedział Andrzej Szczęśniak, ekspert paliwowy. – Powstaje jednak poważne pytanie, czy odkryte złoże nie jest zbyt głęboko. 6,5 km to głębokość porównywalna z największymi produkującymi odwiertami na świecie, choćby tymi z Zatoki Meksykańskiej. Wydobycie z takich głębokości to jednak wielka rzadkość – dodał Szczęśniak.
W jego opinii z tego powodu Petrolinvest stoi przed ogromnymi wyzwaniami zarówno natury finansowej, jak i technologicznej. – Zagospodarowanie takiego złoża wymaga wielkich pieniędzy, znacznie większych niż poszukiwania. Myślę, że w tym przypadku konieczne będzie wydanie kilkuset milionów dolarów – powiedział ekspert. Według niego nie mniejszym problemem będą kwestie technologiczne. Doświadczeń z produkcją z takich odwiertów jest bowiem bardzo niewiele. – Petrolinvest będzie z całą pewnością potrzebował potężnego partnera – dodał Szczęśniak.
– W przypadku potwierdzenia bardzo dużych zasobów, których eksploatacja wiąże się zawsze ze znaczącymi nakładami, będziemy szukać partnerów do współpracy. Chętnych, bacznie obserwujących wyniki naszego odwiertu na strukturze Shyrak, jest coraz więcej – powiedział „Parkietowi" prezes Petrolinvestu