Wydaje mi się że po raz pierwszy od ponad roku komunikat jest sensowny.
Nie można stwierdzić, że Petrol nic nie zrobił że to jedna wielka symulacja.
Na pewno odkryli złoże gazu być może ropy.
Drugą cenną informacją jest brak zasiarczenia.
Przy tak niskim kursie nie sądzę, żeby po 6,50 Prokom sprzedawał
akcje.
Zmiany w akcjonariacie mogą wynikać z wypozyczenia akcji podmiotowi trzeciemu pod koniec lipca.
Zastanawiałem się dzisiaj czy za 6,20 warto jest sprzedawać i doszedłem do wniosku że mimo trudnych czasów i trudnej sytuacji na giełdzie nie.
Przyżyliśmy najgorsze momenty brak informacji, spadki do 4,97.
Być może w następnych dniach będziemy obserwować stopniowy wzrost cen akcji po 10% dziennie. Przy poziomie 8-9 PLN istnieje grozba ze duzy inwestor bedzie sie chciał pozbyc dużego pakietu ale raczej nie przy 6,20.
To naprawdę zastanawiające że po kilku "numerach" Petrola z komunikatami jak podają uczciwy i dobry komunikat wzrost jest symboliczny.
Sprzedając lub kupujac trzeba się zastanowic jaka jest ogólna sytuacja na gieldzie i wartosc danej spółki.
Nawet jeśli tam tylko gaz to złoże i tak jest dużo warte i nakłady się zwrócą.
To, że Petrol zbankrutuje lub że
akcje spadną do 1 zł można włożyć między bajki.
Uważam, że nie po to Prokom sprzedał elekrtownie wiatrowe płacac po 10 zł za
akcje Petrola żeby teraz mieli po 6,20 je sprzedawać.
Ja jestem ostrożny w ocenach Petrola. Mimo wszystkich numerów które zrobili z akcjami w koncu dowiercili się do złoża.
Myślę że rynek oczekuje na jakies bardziej szczegółowe informacje.
I przede wszystkim nalezy sprawdzić czy zmienił się stan posiadania Prokomu. Jeśli sprzedali teraz to rzeczywiscie spadnie kurs ostro. Ale jeśli nie sprzedali... a wręcz odwrotnie to humory się nam poprawią.