Łaczę się w bólu , po stracie KAŁMYKA .
Straciliśmy osobę światłą , ufną i jakże wrażliwą . Żal....wielka pustka nastąpi.
Cześć JEGO pamięci !!!
======================================================================Myślę jednak , że podobnych zejść będzie teraz coraz więcej. Ludzie oszukani
w tak okrutny sposób , obleczeni ufnością , wręcz naiwnością , obdarci
z majątku , okryci wstydem za tąże, ........zejdą z tego padołu , .........szlachetnie , w ciszy .
KAŁMYK odszedł , bo nie wytrzymał presji nagonki . Jak zwierzyna podczas polowania .
Odszedł , by modlić się za tych , którzy GO tak strasznie skrzywdzili .Ostatnio , nie
pisał na forum moneya , uskarżał się na przerażające "oczy Wielkiego Brata " ,
na zadawane pytanie " Odważysz Się ? " nie znalazł odpowiedzi , wychodził z forum ,
wręcz uciekał. I wam, nazbierało się trochę pod paznokciami . Żałuję.....