Moim zdaniem to wyglada tak: Spółka wchodząc na rynek kapitałowy, miała cenę 500 zł.
Akcje tej firmy musiały spaść ponieważ:
- Petrol dopiero zaczynał w 2007r. poszukiwania ropy i gazu, do tego czasu musiał ponieść koszty m.in. 400 mln dolarów na zakup gruntów pod złoża., koszty wiercenia itp. Firma miała i będzie miała straty do momentu kiedy zacznie wydobywać ropę.
- Jeżeli założymy że od razu w 2007 r firma miałaby wydobywać ropę (co jest i było oczywiście nie możliwe) to
akcje które kosztowały 500 zł mogłyby kosztować... no własnie... moim zdaniem max 2000zł czyli zarobek właściciela na akcjach 400zł.
- Wolumen : od 2007r spadek akcji od 500 zł do dzisiejszych 8 zł odbywał się przy średnim wolumenie około 5000 akcji, w 2011 r już w milionach. Ci inwestorzy wiedzą co robią....
- Ropa jest juz potwierdzona, kwestia ustalenia dokładnych wierceń i szacunków.
- Niektórzy mówią ze RK miał w 2007 roku ponad 25 % akcji a teraz ma 10 % wiec... wniosek oczywisty. Ale nasuwa sie pytanie. Po co miał trzymac skoro teraz może kupić kilkadziesiat razy wiecej bo
akcje są kilkadziesiat razy tańsze... już dokułi 4 % z 7 do 11 % a podobno podstawione osoby maja reszte...
Jaki był by zysk zarobku z 500 zł do 2000 zł a jaki z 8 zł do 500 zł ?
-
Akcje mogą urosnąc na potęge w kazdej chwili ale moim zdaniem najbardziej będą rosły od końca 2011 r bo już podadzą każdemu na tacy ze ropa jest i to miliasrdy złotych rocznie zysku dla Petrola.
- Następnie Kazachstan: 3 największy na świecie kraj majacy złoza ropy naftowej. To oczywiste było już w 2007 r że tam jest ropa... kwestia oszacowania ile oraz kosztów wydobycia, a juz podali ze 805 mln barylek na jednym zlozy (potwierdzone) i szacowane na shyrak nastepne 350. Dla porównania IRAK: 5000 mln barylek. Ale to starczy dla Petrola by cena urosła do 500 zł do końca 2012r. Moim zdaniem cena ta siegnie do 2013 r 1000zł.
- pozdrawiam