OBSERWATOR neutralny
/ 178.180.123.* / 2011-05-29 21:24
Witam Państwa Forumowiczów.
Pisząc "Forumowiczów", myślę o mających cel w wymianie informacji i poglądów w zakresie spółki Petrolinvest.
Daleki jestem od nazwania "Forumowiczem" osób, których nie chciałbym poznać osobiście, gdyż nie potrafiłbym ulokować się poziomem kultury osobistej na ich pułapie.
Czuję się niejako wywołany do zabrania głosu drugi raz na tym forum.
Moja prośba, z dnia wczorajszego, o zachowanie spokoju i umiaru w wyrażaniu swoich emocji (jak przypuszczałem) trafiła również na "grunt", do którego była skierowana.
Niestety, jak da się zauważyć, próżnym było chyba prosić. W zamian za uprzejmą prośbę - w odpowiedzi kolejne inwektywy kierowane do uczciwych Forumowiczów.
Cóż poradzić?! Hmmm...
Wyjść zapewne jest wiele. Nie jednej osobie zapewne przychodzi do głowy pomysł o formule rozpoczynającej się od słów "Jak ja bym go dorwał...". Nie mogę się dziwić takiemu pomysłowi, zwłaszcza u osób, których obelgi pseudo-forumowicza dosięgnęły. Proponuję jednak spokój i "lot" na własnym przyzwoitym poziomie.
Bo spokój to siła!
IGNORUJ!!! drogi Forumowiczu każdego, kto tutaj zapomina się i zamiast uczestniczyć w dialogu - burzy go swoim godnym potępienia zachowaniem.
Proszę wobec tego o nie ustosunkowywanie się na komentarze niepożądanych "gości".
IGNORANCJA - to póki co, jak myślę, stosowny oręż. Spokój zdziała tu więcej niż niejedna "zła" emocja.
Powodzenia!!!
Ps. dla pseudo-forumowiczów.
Jeżeli macie problemy i nie wiecie jak sobie z nimi poradzić, zamiast przesiadywania na tym forum, proponuję poświęcić czas na znalezienie odpowiedniego specjalisty... Polscy specjaliści "z różnych dziedzin" naprawdę są godni zaufania. Jeżeli poważnie pomyślicie o tym, to służę pomocą w odnalezieniu specjalisty godnego polecenia. Obiecuję, że z pełną starannością zabiorę się do tego zadania.