kupowanych i na górce i na niskich poziomach. Ogólnie jeszcze mam spory zysk, ale podobnie jak wszyscy martwię się, aby cena nie spadała. Widać gołym okiem tak jak piszę od tygodni, że tu toczy się walka o przejęcie spółki. Chyba każdy wie, że jeżeli Total (oczko w główie prezydenta Francji) zacznie wydobywać tę ropę, to cena poszybuje w kosmos niezależnie od gemów i innych oszustów, ponieważ Francja ma strategiczne porozumienia dot. ropy z Kazachstanem i Rosją i spokojnie zagospodaruje całą ropę Petrolinvestu. Do tego czasu firma powinna zostać przejęta przez graczy z 1 ligi. Przecież tę ropę Petrolinvest w całości sprzeda właśnie Francji, a więc cena będzie odpowiednia. Jeżeli ktoś mnie obraża zarzucając mi naganianie, to co mają powiedzieć Ci, którzy posiadają
akcje kupione za 100pln, 200pln, 300pln, a nawet 800pln? Uważam, że po prostu nie powinniśmy teraz oddawać tych akcji za bezcen, bo jak fundusze skupią te oferowane, to później muszą podnieść cenę, aby odkupić nasze
akcje. Ja mam te
akcje i trzymam, bo boję się, że jak sprzedam to od razu cena wróći do 40pln, a prawda jest taka, że jak będzie 40pln to i 50pln może szybko się pojawić, bo wszystko zależy od nas. Fundusze nie będą w niskończoność żonglowac akcjami między sobą po 24pln czy 20pln, bo z każdą taką akcją wchodzą nowi gracze, drobni zachęceni ostrymi spadkami (ja też kupowałem w piątek po 24pln) i po pewnym czasie siły się wyrównają i cena pójdzie w górę. Nie obrażajmy się nawzajem tylko zróbmy coś i nie oddawajmy już tanio akcji. PS. Uważam, że
akcje Petrolinvestu ma kilkadziesiąt tysięcy inwestorów, a nie kilkuset, bo wielu moich znajomych przerzuciło się na tę spółkę z innych, a i teraz wchodzą nowi przy tych mocnych spadkach. Może się więc okazać, że drobni inwestorzy mają znaczące pakiety akcji (wspónie), więc niech nie oddają tanio, a cena wróci do 40pln. Pozdr.