nie wiem jak się tu pojawić , a potrzebuję odpowiedzi. w piątek pierwszymi notowaniami na otwarciu Petrolu były zakupy po 0,10 i 0,12 pln za akcję . Jak to zobaczyłem , było ciekawie. Ktoś wie co było grane ?

Czysta spekulacja. Nie ma zadnych przeslanek merytorycznych. A cena sama w sobie jest wysoka 0.7 c/wk. (orlen 0,5, lotos 0,25 ) Ja sprzedalem po 44 zarobilem 50% takze spoko ale widac bylo ze ktos steruje kursem kolo poludnia gdy cena spadala ponizej 44 rzucali zlecenia kupna po 10000 akcji i cen odrazu szla w gore.
Ludzie ktorzy kupuja uwazaja ze ropa pujdzie w gore i bedzie po ok 80$ czyli cena po srodku. Co jak wiadomo sie nie stanie bo Barak ma zamiar finansowac programy infrastrukturalne wykozystujac strategiczne zasoby ropy (jak wiadomo US ma jedne z wiekszych zasoby ropy dotychczas nie wydobywane). Wedlug Obamy ma to tez druga pozytywna strone, tj ludzie beda dzieki taniej ropie plac ok 80$ mniej za tankowanie a wiec beda mogli wiecej konsumowac . Na deser Arabia Saudyjska w tym roku miala ulozony budzet kraju pod cene 40$ za barylke takze nawet przy takich spadkach ropy nadal ropa jest na wyzszych poziomach niz zakladali. Wiec dla nich nie jest to sprawa zycia czy smierci aby ropa byla drozsza. Fakt przy barylce za 150$ mieli 1mld $ dziennie nadwyzki, ale mialo to tez zla strone nadwyzke mial takze Iran ktory dozy do dominacji w regionie i majac nadywzke sponsoruje ekstremistow w krajach regionu co jak wiadomo w kraju saudow sie nie podoba dlatego ostatnio obnizki w Opec nie bylo jesli nawet teraz bedzie to symboliczna.

Spojrzałem na wyniki 3Q.Jak to się dzieje, że mimo strat rośnie kapitał własny i wartość księgowa na akcję przy niezmiennej liczbie akcji?

ostatnie wciskanie leszczowi