gh
/ 46.134.232.* / 2012-06-21 18:19
Z pewnością jesteście usatysfakcjonowani odpowiedziami Prezesa Bertranda Le Guerna. Prawda. Zwłaszcza odpowiedziami w kwestii ile w rzeczywistości wydano pieniędzy na pozyskanie koncesji łupkowych, czyli pytania 23, 24, 25. Prezes wił się jak mógł, żeby tylko nie napisać ile wydał w rzeczywistości gotówki na pozyskanie koncesji. W zamian za to dostaliśmy wyceny na kilometry w oparciu o potencjały no i wspomniał mimochodem o setkach milionów dolarów, czyli prezes klasycznie. Po prostu nie mógł się powstrzymać. W końcu
NA KONKRETNE PYTANIE
JAKIE BYŁY SZACUNKOWE KOSZTY NABYCIA POSZCZEGÓLNYCH KONCESJI ŁUPKOWYCH Z ROZBICIEM NA POSZCZEGÓLNE SPÓŁKI?
PREZES KONKRETNIE NIE ODPOWIEDZIAŁ.
Przecież to jest pytanie proste jak but. Bierze chłop faktury i podlicza ile kasy wydano na założenie firm (5, 9 i 550 tysięcy złotych), ile wydano na wynagrodzenia dla fachowców za przygotowanie wniosków koncesyjnych i ile wyniósł zakup koncesji w ministerstwie. I to jest wszystko. Tylko tyle. Nic ponadto, ale dla prezesa Petrolinvest to jest aż tyle. Widocznie prezes nie potrafi ogarnąć tych kilku faktur i zebrać to w całość. I po co było tyle kasy wydawać na edukację na Sorbonie jak teraz nie umie się zrobić tak prostych czynności. Do tego nawet komputera nie trzeba, ani kalkulatora. Wystarczy kartka papieru, długopis i dodawanie w słupkach. Każde dziecko w polskiej podstawówce potrafi to zrobić. No chyba, że na powyższe koszty nie ma faktur w firmach, a rozliczenia były nieoficjalne pod stołem, tak jak wynagrodzenia dla urzędników państwowych przydzielających koncesje, ale wtedy to jest sprawa dla najbliższego Urzędu Skarbowego. .