j123
/ 46.134.201.* / 2012-03-26 22:21
Prezes z kolei w liście do akcjonariuszy, o którym wspominaliśmy wyżej nie zapomniał o wszystkich tych dzięki, którym Petrolinvest osiągnął zeszłoroczne "sukcesy". W liście nie zabrakło stosownej wazelinki i ukłonów we własnym gronie ludzi zadowolonych z życia.
"Dziękuję za współpracę instytucjom finansowym oraz firmom współpracującym z Grupą Petrolinvest."
(laurka dla Tabacchi Enterprises i Masashi Investments Holding, za współpracę na polu opylania darmowych akcji z ostatnich emisji i umożliwienia "odzyskania" firmy przez Ryszarda Krauze po uprzednim wyprzedaniu się z akcji; laurka stosowna, bo owocna współpraca ma być kontynuowana w tym roku, tzn. kasa ze sprzedawania darmowych akcji ma zacząć wracać do Petrolinvest)
"Dziękuję również koleżankom i kolegom – członkom Zarządów i Pracownikom Spółek Grupy Petrolinvest, bez których ogromnego wkładu pracy nie udałoby się osiągnąć tych efektów."
(laurka dla księgowych pompujących balona aktywów łupkowych, którym po drodze gdzieś zniknęło 170 milionów złotych, tudzież dla pracowników sektora LPG i całej reszty dzięki którym przychody spadły, ale za to straty mimo spadku przychodów wzrosły [jak oni to zrobili?], nie zapomniano także o tych, którzy wreczali łapówki urzędnikom państwowym przy staraniach o koncesje łupkowe)
W imieniu całego Zarządu dziękuję Przewodniczącemu Rady Nadzorczej, Panu Ryszardowi Krauze, za aktywną pomoc w budowaniu strategii Petrolinvestu.
(a to już laurka za szczodre wypłaty, przymykanie oka na kiepskie wyniki firmy oraz za pomysły na upłynnianie akcji z kolejnych emisji darmowych akcji, tutaj również słuszna laurka, gdyż w 2012 wręczanie darmowych akcji choćby Masashi z Cypru trwa w najlepsze)