Akurat wyjątkowo w przypadku OIL nie powinno się brać kredytu, pożyczki, OTP czy podejmować innego nadmiernego ryzyka.
Ja uważam że zawsze jest szansa na jakąś podbitkę i czasami można coś ugrać.
Ale inwestować w OIL chyba nie ma sensu bo tutaj trend pokazuje wykres od początku wejścia na GPW. Każdy ma nadzieję na przełamanie trendu, ale w obecnej sytuacji jest to mało prawdopodobne.
Na jakie pytanie inwestor OIL musi sobie odpowiedzieć:
1. Czy Pan Ryszard jest skłonny do zaprzestania drukowania akcji skoro już tyle razy to przećwiczył i zawsze do tego nie dokładał.
2. Czy zaprzestanie drukowania poprawi jakoś wizerunek OIL ? I tak to niemożliwe... to będą dalej drukować.
3. Nawet przy podaniu pozytywnych wyników opróbowania czy można spodziewać się trwałych wzrsotów ? Bedzie podbitka np na 4-5 PLN, ale co dalej ?
4. Czy po pozytywnych opróbowaniu OIL nagle dostanie 100-200-300 mln złotych od Totala ? Czy jestZMUSZONY do dalszego drukowania akcji ?
5. Co byście zrobili na miejscu Pana Ryszarda ?
I to ostatnie pytanie jest najważniejsze.
Ja bym się już nie przejmował. Skoro i tak na mnie narzekają to póki nie wiadomo jak z opróbowaniem ale póki jest nadzieja zrobiłbym ostatnią naprawdę potężną emisję. Sprzedawałbym to wszystko przez wiele tygodni mamiąc ludzi Shyrakiem... sprzedawłbym nawet po 1,20 aby tylko zamienić
akcje na kasę.
Potem bym ze względu na trudną sytuację OIL albo poszedł w kierunku sprzedaży Shyraka-1 (Prokomowi lub sobie samemu) albo w kierunku upadłości i skupiłbym z rynku
akcje po 80 groszy przez osoby podstawione.
A potem bym przejął to wszystko.
A na koniec maiłbym pakiet większościowy w OIL.
Niestety to jest realny scenariusz.
A kurs może sięgnąć takiego dna jakiego sobie nawet nie wyobrażacie.
W obecnej chwili nie mam ŻADNYCH wątpliwości że kurs jest sztucznie podtrzymywany na poziomach powyżej 2,00.
Biorąc pod uwagę, że te wszystkie koncesje łupkowe mogą okazać się prawie zupełnie bezwartościowe (koncesje na poszukiwanie będą tylko generować straty) oraz średnią cenę OIL na poziomie 6-7 złotych przy wierze inwestorów w powodzenie Shyrak-1 i 40 mln akcji należy:
1. Założyć że obecna sytuacja finansowa OIL jest gorsza niż rok temu
2. Koncesje łupkowe nie mają większej wartości
3. Banki mogą zażądać zwrotu lub wystąpić o updałość
4. Poprzednią (luty 2011) wycenę rynkową OIL na poziomie 40 mln x 6,50 = 260 mln uznać za zawyżoną i zredukować ją do poziomu ok. 150-180 mln złotych.
Przy 173 mln akcji (sic!) powinno to dać 1,00 PLN za 1 akcję OIL.
W obecnej chwili wycena jest co najmniej x2 zawyżona.
Jeśli nie zrobią podbitki na 3,00-4,00 pod wyrzucenie przez Masashi to raczej mały zjazd będzie.
A obawiam się że jak przebije 1,90 to będzie 1,00.
A czy orientujecie się co z naszym Tabacchi czy już wszystko sprzedał czy coś zostawili sobie ?
Bo jakoś zapomnieliśmy o tym tworze, co u nich ? I kto to był ten Tabacchi z Gdyny czy rodowity z Cypru ?