No i sezon rocznych sprawozdań finansowych mamy za sobą. Z pewnością spostrzegliście całkiem całkiem niezłe zyski ... na innych firmach i to biorąc pod uwagę ciężki rok na rynkach finansowych. A jeżeli chodzi o Petrolinvest to też były one bez większych zaskoczeń i zgodnie z tradycją. Można nawet powiedzieć, że nietypowe zyski jakie osiąga ta firma, czyli w tzw. nawiasach wzrosły z 36 milionów do 81 milionów. Inne firmy jakoś dają radę bez nawiasów oznaczających straty. W każdym razie my możemy być dumni z naszego zarządu bo pomimo niewielu prac jakie w 2011r wykonała firma (zaledwie dokończyli wcześniej rozpoczęty jeden odwiert na Shyraku) udało im się osiągnąć (zyski) na poziomie
- 81 469 000zł
dodać należy, że te (zyski), udało się powiększyć o 221,6% względem działalności w 2010r. (Zysk) na akcję wyniósł 1,12zł
Do (sukcesów) firmy należy także zaliczyć spadek przychodów do poziomu 105 milionów złotych względem 2010r, w którym osiągnęły one 149 milionów, a więc przychody "potentata" naftowego z Gdynii spadły o 29,2%.
Co się w takim razie udało w 2011r? Ano druk i rozpowszechnianie wydawnictw Petrolinwest, czyli tzw. "cennych walorów perełki GPW". Tutaj firma odniosła prawdziwy sukces bo w aktywach trwałych jeśli chodzi o udziały i
akcje udało się osiągnąć wzrost z 634 milionów do 888 milionów czyli o 254 miliony złotych, przy czym dzięki emisjom akcji Kapitał Podstawowy wzrósł aż o 780 milionów, ale tych wirtualnych złotych to firma nie widziała, a tylko zanotowała bo tak im wypada z rozliczeń ich wydawnictw rozchodzących się jak ciepłe bułeczki.