Gdyby faktycznie były złoża ropy z łupków to oczywiście niezbędne byłyby co najmniej 4 nowe emisje akcji, tak po 1 mld każda. Przecież widać, że głównemu akcjonariuszowi bardziej opłacają się nowe emisje akcji, niż wydobywanie czegokolwiek. Myślę, iż w stosunku do Petrola przychodzi czas przełomu. Nie mam złudzeń, iż na najbliższym Walnym zostanie przegłosowana nowa emisja akcji i nawet ewentualne zaskarżenie uchwały w tym zakresie niewiele pomoże. Drobny akcjonariat nie jest jednak bezbronny. Przedkładam pod rozwagę wnioski do prokuratury o oszustwo w stosunku do Prezesa oraz Przewodniczącego Rady Nadzorczej w zakresie emisji akcji serii C i D. Akcjonariusze zostali bowiem wprowadzeni w błąd, zapewnieniami, iż dochody z emisji zostana przeznaczone na uruchomienie procesu wydobywczego na złożu Shyrak-1, zaś faktycznie zostały przekazane za darmo podmiotom związanym z głównym akcjonariuszem. Ponadto osoby z Zarządu i Rady Nadzorczej działały na szkodę akcjonariatu, gdyż
akcje zostały przekazane za bezcen, przykładowo Masashi otrzymało 1/3 akcji Petrola za niby 3 koncesje, podczas gdy Silurian, związany z Petrolem miał takich koncesji 11 oraz olbrzymie aktywa w Kazachstanie / przynajmniej według zapewnień Zarządu/ oraz liczne aktywa w Polsce np. słynna farma wiatraków zakupiona za 36 mln zł od Prokomu. Wycena 3 koncesji Eco Energy została dokonana według niebotycznie wysokich cen, zaś wycena akcji Petrola zostalł maksymalnie zminimalizowana, innymi słowy pospolite oszustwo i działanie na szkodę akcjonariatu oraz promowanie i przekazywanie aktywów do dyspozycji tylko jednego akcjonariusza, czyli R. Krauzego. Sprawa spokojnie kwalifikuje się na śledztwo prokuratorskie. Trzeba pamiętać, iż niezależnie od wykreślonego z kodeksu handlowego prze kolegów wiodącego akcjonariusza - art.585, są jeszcze przepisy kodeksu karnego dotyczące pospolitego oszustwa i działanie na szkodę osób, których się reprezentuje. W każdym razie temat do dyskusji na Walnym, a później czas na działanie