Patrząc tak z boku na spółkę Petrolinvest można założyć, że:
1. większość inwestorów jest na dużej lub bardzo dużej stracie
2. część pogodziła się już ze stratą wszystkiego
3. inwestorzy liczą się z ogłoszeniem upadłości
4. jak tylko kurs wzrośnie do 6-10 złotych chyba wszyscy masowo sprzedadzą
akcje.
5. już nikt nie wierzy w kursy 20-40-100 złotych
Tych, którzy jeszcze mieli nadzieję jak ja kiedyś zapewne przekonały ostatnie emisje i komunikaty ze spółki z ostatniego roku.
Dwukrotnie "ostatnie" emisje które miały być na pozyskanie środków na dokończenie odwiertu Shyrak-1 opróbowanie i rozpoczęcie wydobycia zostały w sposób naprawdę trudny do zrozumienia wydane na jakieś inne cenę.
Za każdym razem gros akcji przejmowane było nie za gotówkę a za bliżej nieokreślone wkłady i
akcje o trudnej do oszacowania wartości.
Nieodłącznym elementem dodruku akcji jest spadek ich wartości. Łatwo prześledzić wykres i porównać z emisjami.
Na chwilę obecną sytuacja wygląda następująco:
- odwiert Shyrak-1 nawet nie jest opróbowany. Właściciel powoli wszyscy zapominają o odwiercie bo wokół OILA dzieją się dziwne rzeczy z emisjami nie mające nic wspólnego z tym odwiertem. Wygląda tak, jakby sprawa Shyrak nie była warta uwagi.
Mimo kolejnej wielkiej emisji okazuje się że są potężne długi, nie ma środków na przygotowanie do ewentualnego wydobycia.
Zarząd zamiast przygotować swoje główne przyszłe źródło przychodów dla firmy drukuje
akcje i wymienia na udziały w innych firmach. Wygląda to tak, jakby Shyrak-1 poszedł w odstawkę.
Może Zarząd też doszedł do wniosku że za szybko nie ma co opróbowywać bo wyniki mogą okazać się dość rozczarowujące. I wtedy kurs OIL spadnie na poziom Biotonu. Oni się nie spieszą bo wiedzą.
A tak część inwestorów kupi okazyjnie po 2,70 czy nawet 2,30 ciesząc się że ma parę tysięcy akcji więcej po uśrednieniu.
Problemem jest niestety to, że niedługo możemy mieć kolejną dużą emisję tym razem naprawdę ostatnią i naprawdę już tylko w gotówce na przygotowanie do wydobycia. Tym razem możemy dobić do np. 500 mln akcji po 1 złoty lub po 50 groszy.
Ważne jest teraz tylko to, co nowy właściciel pakietu 30% akcji zrobi ze swoimi udziałami. Jeśli pojawi się komunikat o osobach trzecich to już wszystko będzie wiadome. Wymienić na złotówkę bo choć traci na wartości to za 3 miesiące każdy z nas będzie sprzedawał w pakiecie po min. 10 tys.
Podsumowując:
ostatnia emisja miała być tylko za pieniądze i tylko na wydobycie (lub głównie).
Akcje zostały wydrukowane i przekazane na Cypr.
Z doświadczenia można domniemywać że wkrótce zostaną sprzedane w kilku pakietach.
Petrolinvest balansuje na krawędzi bankructwa.
Wydrukowano miliony akcji i przekazano je w ramach wymiany barterowej na inne
akcje (równie cenne).
Nie ma środków, są długi. Z Totalem nic nie wiadomo. Zarząd nie dotrzymał słowa kolejny raz.
Marzenia o kursie 10-20 złotych należy włożyć między bajki. Nowa emisja jest pewna bo spółka nie ma pieniędzy. Nikt im nie da pieniędzy co najwyżej prolonguje spłatę.
Ja nie namawiam do kupna czy sprzedaży.
Namawiam tylko aby ustawić sprzedaż na pewnym poziomie żeby choć część środków uratować.
Doświadczenie życiowe uczy, że jeśli pojawią się dobre informacje to tylko po to, aby te 30 mln akcji sprzedać jak najdrożej.
Nie można kupować spółki, której
akcje sprzedaje główny udziałowiec. Bo on wie najlepiej. Niezależnie od okolicznosci.Gdyby tam była ropa Pan RK miałby pakiet tych 30% a nie spółka "krzak".
Za dużych nadziei nie miejcie. Ja myślałem czy nie dokupić jakiegoś pakietu ale przecież to bez sensu.
Fajny facet ten Prezes. Myślałem, że mu można zaufać ale numer z ostatnią emisją dowodzi, że tutaj się tylko działa wg schematu obiecać dodrukować, opylić, podać raport ogłosić NWZA dodrukować i dalej wiadomo.
Działania zarządu dowodzą że odwert Shyrak-1 nie jest priorytetem. Zauważcie że od pół roku praktycznie wszyscy przestali się ekscytować tym, co tam się dzieje. Mają gaz, ropy zapewne nie ma. Nie ma środków na opróbowanie. Nie ma środków na odwiert wydobywczy. Są długi ogromne i kupa udziałów w ciekawych spółkach. Nie wiadomo czy w ogóle wydpobycie bedzie opłacalne. Nie ma środków na jakikolwiek inny odwiert. Spółka utraciła zainteresowanie inwestorów. Udziały Pana RK są ... dość skromne.
Akcje ma kilka grup dużych inwestorów i każdy kombinuje jak drugą stronę wykiwać. Najważniejsze żeby nie opróbowywać odwiertu bo wtedy nikt już akcji nie kupi w cenie powyżej 10 groszy. Ja naprawdę im gratuluję. To mistrzostwo świata.
Tylko nie narzekajcie – na nic nie liczcie. Te środki są stracone. A jeśli kurs wzrośnie i tak nie będziecie mieć odwagi sprzedać z zyskiem 20-30% licząc na 200-300%. I znów kurs zaliczy kolejny dołek historyczny. Obserwując kurs można stwierdzić jedno: zjazd do poziomu ok 1,00-1,30 naprawdę nastąpi niedługo. Przecież nikt nie będzie trzymał 30 mln akcji dla przyjemnośc. Te
akcje objęto żeby je sprzedać. I