Rekinek Giełdowy
/ 87.205.21.* / 2011-10-13 10:23
Poniżej postaram się możliwie jak najbardziej szczegółowo opisać to, o czym mówił Prezes w TVN CNBC. Rozpoczął od tego, że niezależny ekspert (znany jako wyjątkowo ostrożny) potwierdził wszystkie wnioski i informacje przedstawiane przez Spółkę w komunikatach przekazywanych w ostatnich miesiącach. Potwierdził wszystkie wyliczenia z 2009 roku. Stwierdził, że obecnie mają potwierdzone zasoby wydobywcze na poziomie ok. 300 mln baryłek, natomiast perspektywiczne są znacznie większe. W rozmowach z inwestorami starają się określić poziom ryzyka poprzez realną wycenę złoża. Podkreślił, że jeszcze 2 lata temu poziom ryzyka był znacznie wyższy, a obecnie prawdopodobieństwo wydobycia jest na poziomie 40-48%. Podkreślił, że prawdopodobieństwo na poziomie 20% jest już uważane za wysokie. Dodał, że całe zasoby OTG (Shyrak i Koblandy) są wycenione na 3 mld $. Zasoby wydobywane są już określone, a uruchomienie wydobycia przemysłowego planują na 2012 rok. Stwierdził, że na prace związane z opróbowaniem i wstępnym przygotowaniem do wydobycia wiążą się już ze stosunkowo małą kwotą wydatków, którą określił na kilka milionów dolarów. Chcą wykonać opróbowanie w sposób perfekcyjny, a głębokość zasobów. Wyniki opróbowania zapowiedział na początek roku 2012. Trafią one znowu do tego samego niezależnego eksperta (McDaniel) a on dokona reklasyfikacji złoża na zasadach komercyjnych. Stwierdził, że są bardzo optymistycznie nastawieni co do zasobów, a zima w Kazachstanie nie ma nic do prowadzonych przez nich prac. Zagospodarowanie złoża będzie wymagało znacznych inwestycji, które planują pokryć z obligacji korporacyjnych, których wprowadzenie uzależniają od sytuacji rynkowej. Podkreślił, że sytuacja finansowa Petrola znacząco się poprawiła - prowadzą właśnie rozmowy z konsorcjum PKO w sprawie "redefiniowania" zadłużenia, a do końca roku chcą refinansować kredyt w Kazachstanie, od którego uregulowania Total uzależnia swój udział w projekcie. Mówił, że warunkowa emisja została wprowadzona po to, by mieć kilka możliwości w zakresie dostępu do kapitału, ale jednocześnie podkreślił, że zasoby które mają na dzień dzisiejszy są wystarczające. Natomiast chcą być przygotowani na ewentualność akwizycji, bo wówczas będą potrzebować dodatkowych środków. Zadeklarował, że przejmować będą jedynie spółki, które już wydobywają lub takie które mają potwierdzone zasoby i możliwość ich szybkiej eksploatacji. Mówił o olbrzymich perspektywach jakie stoją przed spółką. Zapytany o zyski w 2012 roku, stwierdził, że nie obiecuje zysków, ale na początku przyszłego roku chce osiągnąć cashflow na większości realizowanych projektów.
Trochę tego dużo, ale starałem się w sposób kompleksowy i najbardziej dokładny przekazać wypowiedź Prezesa. Wnioski z niej niech każdy wyciągnie sam...