Witajcie leniwi hazardzisci.
Dawno tu niezaglądałem.
Czy już odpaliło złoże i popłynęły do waszych kieszeni profity z pierwszej baryłki???
Coś posucha w tej studni.
A teraz do rzeczy.
Z AT (o ile mozna na tej spółce taka przeprowadzić i mieć do niej zaufanie) wynika, że
akcje pobujają się tak na niewielkiej becie jaszcze kilka dobrych sesji. Liczę, że w połowie marca (przecięcie lini spadkowej od szczytów wyznaczonych linią oporu z 18.10.12 i 04.01.13. Osobiście obstawiam korelacje kursu z rynkiem. Jeżeli będziemy szeroko spadać na WIG to nie oczekuję i tutaj wzrostów. Pozytywem jest to, że w chwili obecnej wyhamowała dystrybucja (ale nie widomo kiedy Ryszard K. włączy guzik "escape") za to kurs wchodzi pomału w strefę wykupienia co przy tak mizernym drgnięciu nie wróży dobrze na najbliższą przyszłość. Podsumowując, na tak słabym szerokim rynku nie liczyłbym na fajerwerki. Ryzyko do zysku jest w tej chwili nieopłacalne.
Giełda jest sprawiedliwa.
Za dobre decyzje wynagradza, a za złe karze.
Tutaj byki i niedźwiedzie maja swoje miejsce przy stole, a tylko osły chodzą o suchym pysku:)