petrol5000
/ 89.69.49.* / 2011-09-28 08:45
Decyzja akcjonariuszy nie była niespodzianką. Dzień wcześniej odbyło się pierwsze NWZA w tej sprawie. Nie podjęło jednak decyzji z powodu braku wystarczającego kworum (na kolejnym NWZA nie ma już tego wymogu). Rynek chłodno przyjął decyzje akcjonariuszy. Cena akcji poszukiwawczej spółki leciała w dół przez całą wczorajszą sesję i zakończyła ją na poziomie 3,2 zł (co oznaczało spadek aż o 6,7 proc.).
Pieniądze, jakie spółka chce pozyskać dzięki emisji, mają być przeznaczone głównie na dalsze prace przy odwiercie Shyrak 1 na obszarze objętym kazachską koncesją OTG i na uruchomienie przemysłowej produkcji na terenie objętym koncesją Emba. Ponadto – jak informuje Petrolinvest – fundusze umożliwią spełnienie warunków zawieszających umowy z francuskim Totalem dotyczące wspólnych inwestycji na złożu Koblandy (również na obszarze OTG).
Kapitał spółki kontrolowanej przez Ryszarda Krauzego dzieli się teraz na nieco ponad 88,55 mln akcji. Do biznesmena i firm z nim powiązanych: Prokomu Investment i Osiedla Wilanowskiego, należy pakiet prawie 5,26 mln, czyli 5,94 proc. papierów.
Po wypuszczeniu przez Petrolinvest kolejnych 40 mln akcji jego kapitał dzieliłby się na ponad 128,55 mln walorów. Gdyby Krauze i związane z nim firmy nie obejmowali kolejnych papierów, ich udział skurczyłby się do 4,09 proc. – wynika z naszych wyliczeń. W tej sytuacji biznesmen nie musiałby już raportować stanu posiadania w Petrolinveście.
PARKIET