Forum Polityka, aktualnościGospodarka

PGNIG i PZU wiele łączy i wiele dzieli

PGNIG i PZU wiele łączy i wiele dzieli

Money.pl / 2006-06-22 12:33
Komentarze do wiadomości: PGNIG i PZU wiele łączy i wiele dzieli.
Wyświetlaj:
manolo / 83.22.204.* / 2006-06-22 14:17
Prywatyzacja jest jedynym lekarstwem. W Wielkiej Brytanii własność państwowa to jedynie 4% gospodarki ,u nas wciąż 25%. Efekt jest taki ,że właśnie do Wielkiej Brytanii wyjeżdżają nasi rodacy ( w ogromnej liczbie zresztą ) a nie odwrotnie. Socjalistyczny model gospodarki przerabialiśmy kilkadziesiąt lat i każdy juz chyba ma wystarczające doświadczenie do czego on prowadzi. Opowiadania o "złodziejskiej prywatyzacji" oraz "strategicznych sektorach" mają jedynie na celu zniechęcić lud do procesów prywatyzacyjnych a przez to zostawić dla rządzących koryta do których tak ochoczo zwtcięzcy się cisną i o które walczą nieomal na śmierć i życie. Nie twierdzę przy tym ,że przekrętów prywatyzacyjnych nie było. Oczywiście ,że były ale kto za to odpowiada ? Naród ? Odpowiedż jest jedna -nasi rządzący bo przecież to oni te prywatyzacje przeprowadzali. Tymczasem każdą prywatyzację można przeprowadzić uczciwie. Są analityczne narzędzia umożliwiające godziwą wycenę spółek ,są niezależne instytucje finansowe ,które w sposób profesjonalny te wyceny moga sporządzić ,jest wreszcie giełda papierów wartościowych ,na której dokonywana jest wycena rynkowa ,wynikająca z gry popytu i podaży. Cywilizowany świat uporał się z tym problemem i ma święty spokój. Tymczasem my obserwujemy kolejne afery w spółkach gdzie większościowym akcjonariuszem jest Skarb Państwa. I to jak widać bez względu na to jaka opcja polityczna jest u władzy. Zaniechanie prywatyzacji powoduje ,że kolejne afery w takich spółkach jak PGNiG, PZU, PKN , KGHM i inn są jedynie kwestią czasu.
PZU zaś stanowi przypadek dość osobliwy. Wydawałoby się ,że w spółce w której od lat toczy się spór pomiędzy akcjonariuszami wszelkie działania powinny byc przeprowadzane w sposób wyważony i roztropny. Tymczasem ostatnie pociągnięcia wołają wręcz o pomstę do nieba.Cierpi na tym również wizerunek PZU. Czy komuś zależy na tym aby zdołować spółkę ? Spółkę ,która przynosi Skarbowi Państwa kokosy ( CiT ,planowana dywidenda oraz podatek od dywidendy otrzymanej przez innych udziałowców to kwota grubo przekraczająca 1,5 mld zł !).
Na koniec coś z socjotechniki. Rządzący usiłuja przekonać publiczność ,że ubezpieczenia to branża strategiczna dla państwa.Tymczasem PZU kontroluje ok.50 % polskiego rynku ( pozostałe 50% to obszar działania kilkunastu a być może i więcej innych firm). Czy mam przez to rozumieć ,że te 50% rynku gdzie działa PZU jest strategiczne zaś pozostałe 50% już strategiczne nie jest?
AndyM / 195.94.209.* / 2006-06-23 08:41
Wszystko ładnie i pięknie, mam tylko pytanie jaka część tych 96% majątku będących w rękach prywatnych należy do brytyjczyków a jaka do obcokrajowców. W Wlk.Brytani tradycja własności prywatnej trwa od zawsze, u nas jest niestety nieco inaczej. Kto może u nas w kraju kupić jakieś przedsięiorstwo, jakiś kombinator, który dorobił się na przekrętach lub działacz partyjny (nie tylko z czasów PRL-u), który wkręcił się w jakiś interes tak jak teraz np. nowy prezes PZU. No i oczywiście jest jeszcze tzw. obcy kapitał, Niemiec, Francuz, Anglik, Hindus lub inny, skończy się to tak że będziemy obcy we własnym Kraju.
manolo / 83.22.199.* / 2006-06-23 09:56
Jak chcesz nabyc coś z tego brytyjskiego majątku to nie ma najmniejszego problemu. Wystarczy rachunek w domu maklerskim i możesz kupować perełki angielskiej gospodarki. można to też zrobić pośrednio ,przez fundusze inwestujące na tym rynku ;zarówno polskie jak i zagraniczne.
Przekręty to inna bajka. Tylko to nie powinno wpływać na zatrzymanie prywatyzacji. Czy to ,że np ostatnio ujawniono przekręty w ministerstwie finansów jest powodem do zablokowania pracy ministerstwa? Nie ,po prostu trzeba zmienić zasady doboru kadr, wzmocnić system nadzoru, usprawnić działania organów ścigania i kilka innych takich rzeczy.
Na temat obcego kapitału to demagogia. Jak Polska inwestuje za granicą ( choćby ostatni przykład Możejek) to wpadamy w euforię ,chwaląc taką ekspansję .Jak do nas przychodzi kapitał zagraniczny to zaczyna się skowyt o wykupywaniu majątku narodowego itp. W tym miejscu pokutuje rozumowanie z poprzedniego systemu. Tymczasem wejście do Unii Europejskiej oraz przyjęcie przez Polskę zapisów o swobodzie przepływu kapitału załatwiło już sprawę.
Oczywiście interesów Polski trzeba bronić ;i to z pełną stanowczością . Nie powinno się to jednak odbywać w oparciu o wzorce zaczerpnięte z Kargula i Pawlaka czy też Kalego.
Julia1 / 83.168.96.* / 2006-06-22 12:33
Sprawa PZU - bliżej nie ustalony mafijny kapitał z europy wschodniej plus narkodolary kolumbijskich karteli narkotykowych wyprane przez BNP ma przy pomocy firmy krzak , firmy bambuko, firmy słup kupic giganta PZU.
To jest tak zwana Grand Corruption - zabójca przyszłości całych społeczeństw, smiertelne niebezpieczenstwo dla całych państw. Szkoda jaka polskie społeczeństwo moze ponieśc na PZU równa jest szkodom wyrządzonym przez kilkaset (!!!) lat drobnej przestępczości.
Agenturka i razwiedka miesza ludziom w głowach. Taki typ spod ciemnej gwiazdy , Balcerowicz, mówiac o aresztowaniach w MF stwierdza - "to tylko zwykła korupcja".
Polaka musie brac przykład z Niemiec a nie Lesotho czy Burkina Faso. Jak tak dalej pójdzie to Polske beda prywatyzowac biznesmeni z Mozambiku.
Julia 2 / 83.27.217.* / 2006-06-22 15:12
Biedna jest ta Julia 1 !
rosa / 2006-06-22 23:42 / Bywalec forum
Nawet sama nie wia jak biedna. Ale niestety tak to już jest.

Najnowsze wpisy