.....jeżeli kogoś na coś nie stać to powinien o tym zapomnieć. Równie dobrze można by mieć prenesje, że drogie knajpy sa za drogie i nalezy również ich wziąść pod lupę. Jeżeli mnie na coś nie stać to nie awanturuję się z nikim o to, tylko odpuszczam temat.
Jeżeli ktoś ma chęć spłynąć to niech płaci albo wraca do domu.