Witam. Muszę w przeciągu 2 tygodni założyć moje pierwsze konto osobiste. I tak narazie mieszkam w małej miejscowości gdzie jest jakiś Bank Spółdzielczy+PKO. Od października jednak będę studiował w Poznaniu, co dużo ułatwia Czytałem już dużo wypowiedzi, rankingów itd i wybrałem 3 oferty: mBank, ING, Alior Sync.

Czego oczekuję? Tego że nie będę musiał "dokładać" do konta. Mam kilka wątpliwości do tych banków, pokolei:

1) mBank- Tu wszystko OK, tyle że promocja na wszystkie bankomaty trwa rok. Ile jest tych mBankowych bankomatów- dużo, średnio, mało?
2)ING-Tu ew. ta opłata 7 zł za kartę jeśli nie dokonam płatności za 100 zł. I tak się zastanawiam bo np. w Biedronce nie ma możliwości płatności kartą, nie wiem jak z innymi tego typu sklepami.
3)Alior Sync- Tu w sumie mam najwięcej wątpliwości, wszystko za darmo, ale brak fizycznych oddziałów, czego się trochę boję. Wiadomo że nie zawsze ma się dostęp do internetu, co jeśli zgubię kartę, będę miał problem z wpłatą pieniędzy itd. Wchodziłem do tych wirutalnych oddziałów i szczerze to nie jest zbyt ciekawie, przynajmniej narazie. Problemy z łączeniem, brak wolnych bankierów itp.

Doradźcie jakie konto spełniałoby moje wymagania. Z góry dziękuję za Waszą pomoc, pozdro.

A jeśli chodzi o te bezpłatne bankomaty, to tu wchodzą wszystkie bez względu na to czy to jest np. Bank Spółdzielczy. Widzę pierwszy lepszy bankomat i mam dostęp do swoich pieniędzy?
Aaa, i jeszcze jedno pytanie, który bank ma najwięcej wpłatomatów, rozumiem że tu każdy bank ma już tylko "swoje"?
Czy jest możliwość wpłaty pieniędzy na swoje konto za 0 zł w oddziale tych banków oczywiście poza Synciem?