a320
/ 83.27.15.* / 2007-05-05 16:46
narodu.
Ten geniusz zarządzania, którego rząd rozpada się statystycznie raz na pięć tygodni, który w swojej "stajni " ma takie tuzy jak Kalata, Wiechecki (tak, tak jest taki minister od fal i plażowego piachu) rozwiązuje skomplikowane problemy. Ostatnio próbował heroicznie dolecieć do Kuwejtu, ale wróg zatłuścił masłem mapy i samolot się skołował. Brutalnie inwigilowany przez liberałów, działał w antykomunistycznej opozycji PRLu, w tak zakonspirowany sposób, że nikt o tym nie wiedział, łącznie z nim samym.