feeeere
/ 83.12.121.* / 2014-01-08 11:14
gdyby smarkacz w seacie miał w bagazniku alkomat to do wypadku by nie doszło ;DDDDDD Widząc na wyświetlaczu wynik 1,8 promila z trwoga w sercy oddaliłby sie od swojego auta i poszedł na najbliższy przystanek MZK.
ps. ten swoisty crash-test wyszedł dla Jaguara bardzo nieciekawie.