niewolnik
/ 87.139.103.* / 2011-04-04 16:57
Pracownik anonimowo powiadomi PIP o naruszaniu prawa i rusza typowa procedura, kierownik placówki również anonimowo ("anioł-stróż") zostaje powiadomiony o (nie)planowanej kontroli.
Reszta, pic na wodę. Nie ma idealnych, więc coś w protokole musi być, chyba, że się nie ma jeszcze "swojego anioła stróża", wtedy będzie rażąco źle.