Analiza przegranych wyborów wg WIELKIEGO STRATEGA (za onet) :

".....Premier powiedział w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że zmobilizowano młodych
wyborców, także drogą akcji SMS-owych. Dodał, że do przegranej Prawa i Sprawiedliwości
przyczyniła się obecna w Telewizji Polskiej akcja "Idź na wybory - zmień Polskę". Zdaniem
premiera, było to nawoływanie do zmiany rządu."

Komentarz - premier przegrał wybory przez SMS i przez ANTYRZĄDOWE ciemne siły mocy, które w
TV zachęcały do uczestnictwa w wyborach.

"......Premier wyjaśnił, że jedna z jego wypowiedzi, porównująca przegraną PiS w wyborach do
13 grudnia, była przenośnią. Jarosław Kaczyński dodał jednak, że jeśli po wyborach zaczną
się rozliczenia z bardzo niewiarygodnymi osobami jako członkami komisji śledczych, to mogą
wystąpić elementy stanu wojennego."

No comments.

Podsumowanie - moim skromnym zdaniem, pierwszą czynnością jaką powinien zrobić premier po
zakończeniu urzędowania, to udać się na specjalistyczne badania lekarskie, najlepiej w
ośrodku zamkniętym.
Współczuję zwolennikom PiS.

błędem kampanii była decyzja o debacie między premierem Jarosławem Kaczyńskim a szefem PO Donaldem Tuskiem.

Teraz wiemy dlaczego Kaczyński tak długo się uchylał. Mimo to ciekawi mnie fakt, czy przypisanie mu tchórzostwa nie kosztowałoby PiS więcej. Myślę że po prostu Kaczyński nie docenił przeciwnika. A to poważny błąd w polityce.

Pojawiają się też głosy, że PiS-owi bardzo zaszkodziło ujawnienie taśm z prowokacji CBA

Tak, tu było pełne zaskoczenie dla PiS. Dobrze że nawet działacze PiS zaczynają mówić o tym prowokacja.

I może trafi tutaj nauka, że zbytnia nachalność nie popłaca.